10 miejsc, które warto zobaczyć w Dalmacji

Okres największych poszukiwań atrakcyjnych noclegów w Chorwacji rozpoczął się wraz z nowym rokiem. Gdy już zarezerwujemy sobie spanie, skupmy się na tym co, prócz leżenia plackiem na plaży, warto zobaczyć. Prezentujemy listę 10 miejsc, które warto odwiedzić odpoczywając w Dalmacji.

Zdajemy sobie sprawę, że dziesięć miejsc to dość krótka lista jak na tak rozległy teren jakim jest Dalmacja.

Postanowiliśmy jednak umieścić na liście tylko te, według nas najpiękniejsze miejsca, które podczas dwutygodniowego urlopu jesteśmy w stanie na spokojnie zwiedzić i nacieszyć oczy. Kolejność miejsc przypadkowa.

1. Dubrownik

Dubrownik – Perła Adriatyku. O tym miejscu napisaliśmy już tak dużo na blogu, a jeszcze jest co opisywać! Nie bez powodu Dubrownik plasuje się w ścisłej dziesiątce na wielu najważniejszych światowych listach podróżniczych w kategorii najpiękniejszych miejsc, które koniecznie należy odwiedzić. Można odwiedzić wiele muzeów, znaleźć średniowieczne graffiti czy wjechać kolejką linową na Wzgórze Srđ z którego rozpościera się przepiękna panorama na stare miasto i Adriatyk. Gorąco zachęcamy do spaceru murami obronnymi!

Nieopodal Dubrownika znajduje się nie lada gratka dla potamologów – Ombla – najkrótsza rzeka w Europie i jedna z najkrótszych na świecie. 8km na południe od Dubrownika znajduje się miejscowość Kupari słynąca z kompleksu hoteli, zniszczonych podczas wojny domowej.  Warto odwiedzić kompleks chociażby z tego względu, że być może już w tym roku rozpocznie się ich wyburzanie.

W Dubrowniku kręcono wiele scen do popularnego serialu „Gra o Tron„. Dubrownik to również miejsce dla zakochanych. To właśnie w Dubrowniku oświadczyłem się Agnieszce!

REKLAMA

Dubrownik
Dubrownik

2. Split

To co nas szczególnie urzekło w Splicie to ruiny pałacu cesarza Dioklecjana, urodzonego w pobliskiej Salonie, którą również musicie odwiedzić! Wróćmy do Splitu. Na pierwszy rzut oka ciężko odnaleźć pałac Dioklecjana. Dopiero po dłuższej chwili, pośród innych budowli, mieszczących się przy pięknej promenadzie można dostrzec jego mury. Koniecznie musicie odwiedzić podziemia!

Niestety pałac Dioklecjana nie doczekał dzisiejszych czasów w pierwotnym kształcie. Za początek miasta uznaje się VII wiek kiedy to mieszkańcy Salony uciekając przed Awarami i Słowianami znaleźli schronienie w pałacu. W średniowieczu Split był najważniejszym regionem Dalmacji, a dostępu od strony lądu strzegła Twierdza Klis.

Historia chrześcijaństwa związana z tym regionem miała również wpływ na umieszczenie go na naszej liście. Początkowo Dioklecjan sprzyjał chrześcijanom, jednak pod koniec panowania jego poglądy diametralnie zmieniły się. Zaczął postrzegać chrześcijan jako zagrożenie dla Imperium.

Wydał dekrety nieprzychylne chrześcijanom. Prawdopodobnie na terenie amfiteatru w Salonie w 304 roku Dioklecjan kazał stracić przez obcięcie głowy, Dujama wraz z 45 wyznawcami wiary. Ciało Dujama zostało potajemnie pochowane w Salonie. Z czasem jego grób stał się miejscem pielgrzymek. Lud zaczął go jawnie czcić, jako świętego męczennika.

Obecnie św. Dujam jest patronem Splitu, gdzie znajdują się jego relikwie, w Katedrze świętego Dujama. Katedra ta wybudowana jest w miejscu …mauzoleum Dioklecjana. Przewrotna jest historia, nieprawdaż? Aha, nie zapomnijcie dotknąć dużego palca pomnika Grgura Nińskiego – na szczęście!

REKLAMA

Więcej o pałacu Dioklecjana w Splicie przeczytacie we wpisie pt. „Split – magiczne miasto cesarza Dioklecjana”.

Promenada w Splicie
Promenada w Splicie

3. Trogir

Bliskie sąsiedztwo ze Splitem sprawia, że to niepozorne miasteczko odwiedza naprawdę dużo turystów. Trogir jest niepozornym tylko do momentu kiedy przekroczymy most na kanale oddzielającym do od lądu. Piszemy to z pełną odpowiedzialnością – Trogir to jedno z najpiękniejszych miejsc w Chorwacji jakie mieliśmy przyjemność odwiedzić, zarówno za dnia jak i nocą kiedy lejący się z nieba żar nie jest już uciążliwy, a klimatycznymi uliczkami nie przemieszczają się tysiące turystów.

Zniszczone w 1123 r. przez Saracenów miasto zostało odbudowane 70 lat później przez Wenecjan. W 1997 roku starówka Trogiru wpisana została na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Nieopodal znajduje się lotnisko, warto więc poszukać połączeń lotniczych by dostać się do Trogiru.

Więcej zdjęć oraz informacji o Trogirze znajdziecie we wpisie pt. „Trogir – portowe miasto z zachwycającą starówką”.

Przystań w Trogirze nocą
Przystań w Trogirze nocą

4. Szczyt Sveti Jure

Gratka dla zmotoryzowanych, szukających adrenaliny. Wjazd samochodem najwyżej położoną drogą w Chorwacji na szczyt Sveti Jure, to jeden z głównych punktów na mapie Dalmacji, które musi zaliczyć każdy szanujący się kierowca. Szczyt Sv. Jure znajduje się w Parku Przyrody masywu górskiego Biokovo. Ten 23 kilometrowy odcinek rozpoczyna się na wysokości 365m n.p.m. a kończy na szczycie Sv. Jure na wysokości 1762m n.p.m.

Na szczycie znajduje się maszt telewizyjny oraz niewielka kapliczka Św. Jerzego. Kapliczka ta prawdopodobnie powstała ok 1646r. Początkowo znajdowała się w miejscu masztu, jednak po jego postawieniu, w 1964r. przeniesiono ją niżej. Ze szczytu widać m.in. półwysep Pelješac, wyspy Korčula, Lastovo, Hvar, Vis, Brač i Šolta, a także miejscowości Podgora, Tučepi i Makarska. Co ciekawe na szczyt można dostać się również pieszo!

Więcej zdjęć oraz informacji o podjeździe znajdziecie we wpisie pt. „Samochodem na szczyt Sv Jure”.

Widok ze szczytu Sveti Jure
Widok ze szczytu Sveti Jure

5. Plaża Pasjača

Położona ok. 25km od Dubrownika, pod stromymi klifami plaża Pasjača uznana została za jedną z najpiękniejszych plaż w Chorwacji. Niegdyś plaża mierzyła 200 m długości i była licznie odwiedzana przez turystów. Spadające skały przyczyniły się do uszczuplenia plaży. W chwili obecnej są to dwa krótkie odcinki, poniżej 50 m długości.

Jednak nie tylko plaża jest w tym przypadku atrakcją. Zejście do plaży prowadzi wąską ścieżka wzdłuż wysokich na 200 metrów klifów. Już na samym początku widoki zapierają dech w piersiach. Turkus wody łączy się w oddali z błękitem nieba, a promienie słońca nieziemsko odbijają się od tafli wody.

Słychać tylko szum fal rozbijających się o skały i cykady. Szlak prowadzi nas wąską ścieżką na skraju urwiska, przecinając skalne ściany powoli opada w dół. Widok, który rozpościera się na otwarte morze jest nieziemski. Ścieżka jest wybetonowana, a od wody oddziela nas metalowa barierka nieco już zardzewiała i ruchoma (bezpieczniej jest podążać przy ścianie).

REKLAMA

Po około 100 m docieramy do tunelu wykutego w skale, zamykanego metalową bramą. I oto jest! Naszym oczom, daleko w dole ukazuje się niewielka kamienista plaża, z kilkoma ogromnymi skałami wbitymi w jej „piaski”.

Jeśli szukacie pięknych wspomnień plaża Pasjača i prowadząca do niej ścieżka jest dla Was. Śpieszcie się, ciągła erozja skał być może niedługo sprawi, że dojście na plażę będzie niemożliwa.

Więcej o plaży, ścieżce jak i dojeździe przeczytacie we wpisie pt. „Konavoske Stijene – strome klify w południowej Dalmacji”

Plaża Pasjača
Plaża Pasjača

6. Korčula

Tym razem nie chodzi nam całą wyspę Korčula, a o samo miasto Korčula. Przez wielu nazywane „małym Dubrownikiem”, co jednak mieszkańcom Korčuli nie za bardzo się podoba i lepiej nie wspominać o tym w ich obecności. To właśnie w Korčuli prawdopodobnie urodził się znany podróżnik Marco Polo. Czym nas urzekło to miasto? Ciszą i spokojem, którego brakuje w Dubrowniku.

Stare Miasto co prawda nie jest zbyt duże i obejście wszystkich uliczek to kwestia kilku godzin, kto jednak nam powiedział, że mamy się śpieszyć? Kawa wypita w cieniu platanów – to jest to!

W miejscowości Lumbarda „fani piasku w kąpielówkach” znajdą słynne piaszczyste plaże. Jadąc na Korčule mamy okazję podziwiać niekończące się winnice półwyspu Pelješac. Zachęcamy również do wizyty w winiarni państwa Matuško w celu nabycia najlepszych chorwackich win takich jak chociażby Dingač, Plavac czy Prošek.

Korčula
Korčula

7. Šibenik

Historyczne miasto. Po raz pierwszy nazwa Szybenik pojawia się w 1066 r. w statucie króla chorwackiego Petara Krešimira IV. Dzięki odkryciom archeologicznym wiemy, że te tereny były zamieszkiwane już wcześniej. W przeciwieństwie do innych miast w Dalmacji założonych przez Ilirów, Greków czy Rzymian Szybenik jest najstarszym miastem rodowym Chorwatów położonym nad Adriatykiem.

Do najważniejszych zabytków Šibenika zalicza się piękna renesansowa Katedra św. Jakuba z XV/XVI w., która słynie przede wszystkim z materiału, z jakiego została zbudowana, czyli samego kamienia. Katedra św. Jakuba znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.

Dzięki dużym różnicom poziomu Šibenickiej starówki, jej uliczki są naprawdę bardzo klimatyczne, a spacery nimi to prawdziwa gratka dla amatorów fotografii.

Więcej zdjęć z Šibenika oraz szerszy opis znajdziecie we wpisie pt. „Šibenik – zabytkowe miasto kuszące zatoką”.

REKLAMA

Katedra św. Jakuba w Šibeniku
Katedra św. Jakuba w Šibeniku

8. Zadar

Podobnie jak w przypadku Splitu. To, po co przyjeżdża się do Zadaru to jego najstarsza część. Stare Miasto w Zadarze to magiczne miejsce, gdzie obok starożytnych budowli wyrastają budynki z lat 90-tych XX wieku. To „pamiątka” po II Wojnie Światowej kiedy to Alianci urządzili sobie „wielkie bombardowanie” wojsk niemieckich, którzy tam stacjonowali.

Wspominając Zadar nie wolno zapomnieć o Morskich organach których psychodeliczny dźwięk, połączony z wizualizacjami instalacji „Pozdrowienia dla słońca” sprawia, że nie chce się opuszczać zadarskiej promenady.

Największe i najciekawsze zabytki oraz obiekty architektoniczne Zadaru to m.in. rzymskie ruiny z okresu kolonii rzymskiej, kościół św. Donata w stylu bizantyjskim, który pochodzi z IX wieku oraz katedra św. Anastazji ukończona w XIII wieku. Będąc w Zadarze nie omieszkajcie wstąpić do Nin – niewielkiej miejscowości, która jest bardzo ważnym miejscem dla chorwackiej państwowości.

Spełniał on funkcję rezydencji królewskiej oraz ośrodka koronacyjnego królów Chorwacji. Znajdziecie tam również piaszczyste plaże!

Więcej zdjęć z Zadaru oraz szerszy opis znajdziecie we wpisie pt. „Stare miasto w Zadarze”.

Kościół Św. Donata w Zadarze
Kościół Św. Donata w Zadarze

9. Park Narodowy Krka

Będąc w okolicy Šibenika po prostu musicie tam zajechać! Na terenie parku rzeka Krka tworzy wodospady (na zdjęciu Skradinski Buk), fantastyczne kaskady oraz bystrzyny. W parku znajduje się również jezioro oraz klasztor Franciszkanów. W południowej części parku znajdują się pozostałości elektrowni wodnej uruchomionej w 1895, która była jedną z pierwszych tego typu konstrukcji na świecie.

To co odróżnia Park Narodowy Krka od Parku Narodowego Jezior Plitwickich to fakt, że w tym pierwszym możemy wchodzić do wody, co zresztą widać na poniższym zdjęciu. Jeśli nie byliście jeszcze w Parku Narodowym Krka, musicie to koniecznie nadrobić podczas najbliższego wyjazdu!

Więcej o Parku Narodowym Krka dowiecie się z wpisu pt. „Park Narodowy Krka – bajkowe wodospady i soczysta zieleń”

Wodospad Skradinski Buk w Parku Narodowym Krka
Wodospad Skradinski Buk w Parku Narodowym Krka

10. Wyspa Lokrum

Pomimo niewielkich rozmiarów, oddalona o kilkaset metrów od Dubrownika wyspa Lokrum kryje wiele ciekawych historii. Na przestrzeni dziejów została okrzyknięta zarówno wyspą miłości jak i przeklętą wyspą. Jedno jest pewne – na Lokrum jest co robić przez cały dzień.

Jest ogród botaniczny, ruiny klasztoru Benedyktynów oraz francuski Fort Royal, pozostałość po wojskach napoleońskich. Jest również „martwe morze”, nazwane tak ponieważ znajdująca się w nim woda jest słona – podziemne odpływy połączone są z Adriatykiem. Mieszkańcy Dubrownika chętnie wypoczywają na skalistych plażach Lokrum. Pamiętajcie jednak – jeśli nie chcecie zostać przeklętymi, uciekajcie z niej przed północą!

REKLAMA

Więcej zdjęć z wyspy Lokrum znajdziecie we wpisie pt. „Lokrum – przeklęta wyspa miłości”.

Skalisty brzeg Wyspy Lokrum
Skalisty brzeg Wyspy Lokrum
Podoba Ci się CroLove? Doceń naszą pracę stawiając nam kawę. Serdecznie dziękujemy!
Postaw kawę CroLove na buycoffee.to
Udostępnij dalej!
Udostępnij

REKLAMA

27 komentarzy

  1. Gregy Ro
    -

    Najbliższe wakacje zamierzam spędzić w Chorwacji, dokładnie koło Trogiru na wyspie Okrug. Oprócz stałych punktów programu TROGIR, SPLIT, DUBROWNIK pokazujesz jeszcze inne, które już zapisałem na swojej liście :-) Dzięki. Być może masz jeszcze coś w zanadrzu do polecenia…? :-)

  2. Kasia
    -

    nie kuście mnie tak Chorwacją, bo jeszcze tam mnie nie było. :) już mnie w zeszłym roku kusili brat z bratową jak wybrali sie na rejs w okolicach chorwacji, zdjęcia mieli przepiękne. tu u Was szczególnie uwiódł mnie Szczyt Sveti Jure jako wieczną fankę gór. acz Krka jak zawsze jest piękne i polecane, ale wodospady i jeziora mi się nudzą bardziej. Góry natomiast chyba nigdy! Pozdrawiam :)

  3. polakogruzin
    -

    Byłem w Chorwacji wiele lat temu na „obozie młodzieżowym” organizowanym przez zakładowe biuro podróży w jednej dużej firmie. pogoda piękna, widoki obłędne ale strasznie nam żałowali na jedzeniu i codziennie dożywialiśmy się na własną rękę oczywiście zapełniając brzuchy alkoholem. mieliśmy zabawną anegdotę gdy w drodze do hotelu kolega chciał kupić piwo na stacji benzynowej ale właściciel zamykał przez co o mało nie doszło do rękoczynów ;) poza tym w ogóle miasteczko, w którym byliśmy nie miało szczęścia do Polaków. już 1 dnia naszego pobytu ktoś okradł sklep w centrum i oczywiście było na nas… Ah, stare dzieje. Dzięki za wpis, nabrałem ochoty na powrót do Chorwacji!

  4. kamieverywhere
    -

    Na Twojej liście zdecydowanie brakuje mi jednego miejsca, o którym tylko wspomniałeś – to Półwysep Peljesac! Moi znajomi z zajęć chorwackiego tak się nim zachwycali, żę dwa lata temu sama tam pojechałam i… wpadłam po uszy! A z Twojej listy zdecydowanie najbardziej lubię Split i Korcule, a od Dubrownika trzymam się z daleka ;)

    • Wojtek Tyluś
      -

      Półwysep za duży, żeby go właściwie sklasyfikować :)
      A Dubrownik polecam nadrobić – przeszkadzają Ci turyści? Wystarczy być na miejscu przed 5-6 rano :) Puściutko :)
      Jak będziesz w Dubrowniku daj znać, dam namiary na najlepsza przewodniczkę ever! :)

    • Olga
      -

      Dubrownik jest pięknym miastem, niewątpliwie. Jednakże rzadko kto „ostrzega” przed bardzo drogimi ! parkingami ( w zeszłym roku za miejski parking, oddalony 1200 m od centrum zapłaciłam, w przeliczeniu, 60 złotych/godzinę), wysokim cenami w restauracjach, wygórowaną – uważam – ceną za spacer po murach, nieuprzejmymi taksówkarzami, niewystarczającą ilością miejsc parkingowych… nie jestem osobą oszczędną, ale ceny w Dubrowniku uważam za przesadnie wysokie i niejednokrotnie byłam świadkiem rozmów mniej zamożnych rodaków, zmuszonych do tłumaczenia swoim dzieciom, że nie na każdą atrakcję, jedzenie, pamiątkę mogą sobie pozwolić. Warto też o tym powiedzieć.

  5. TuJarek
    -

    Z tych wszystkich miejsc byłem chyba tylko w Korculi. Piszę chyba bo miałem wtedy jakieś 12-13 lat i nie za bardzo interesowało mnie nic poza pamiątkami. Chorwacja jest piękna ale bez samochodu dostać się tam jest stosunkowo drogo. Niestety odkąd nie mam samochodu, Chorwacja co roku w planach schodzi na dalszy plan.

    • Wojtek Tyluś
      -

      Z tym samochodem to jest tak, że jeśli popatrzymy na ceny i liczbę połączeń lotniczych to owszem – jest katastrofa. Jednak jeśli wybierzemy podróż autokarem, a na miejscu wynajmiemy skuter lub auto to już AŻ tak źle to nie wygląda :)
      Mimo wszystko swoje auto to swoje!
      Pozdrawiam

  6. Basia
    -

    Cześć, Wojtku!
    Ja w tym roku wybieram się pierwszy raz do Chorwacji.
    Tyle się już nasłuchałam….
    Lecimy do Dubrownika (jest nas dwoje) i tam planujemy wynająć samochód na dwa tygodnie i pojeździć trochę.
    Pierwszą kwaterę mamy w Slano. A co potem zobaczymy, może skończymy na Splicie…
    Tego jest tyleeee do obejrzenia!
    Chętnie wysłucham jakichś sugestii
    Pisałeś też coś o przewodniczce „the best”. Cóż to za osóbka?
    btw – spaniała strona:)))
    Pozdrawiam, Basia

  7. Iza
    -

    Dodała bym do listy Omiś ♡♡♡. Miejsce zarówno do relaksu jak i aktywnego wypoczynku :) Piękne widoki z Fortecy!
    Polecam również Ston.
    Cała Dalmacja jest przepiękna :)

  8. Dominika
    -

    Dalmacja cel odwiecznych marzeń, które w tym roku się urzeczywistnią. Zadecydowaliśmy wraz z mężem i jedziemy tam na dziesięć dni, Podczas tych wojaży z wytwórnią wypraw odwiedzimy Bośnię i Hercegowinę, Chorwację i Słowenię. Większość czasu spędzimy na wypoczynku nad morzem w Neum, a co drugi dzień będziemy mieć wycieczki autokarowe. Zwiedzimy wiele z przedstawionych tu miejsc. Mam nadzieję, że nasze zdjęcia wyjdą równie piękne jak Twoje.

  9. Kompas-poland.com.pl
    -

    Jeżeli mamy czas warto zwiedzić całą Chorwację, albo podzielić zwiedzanie na rejony. Zdecydowanie będzie to bardzo dobre rozwiazanie, a wycieczka objazdowa z wcześniej zaplanowanymi noclegami wcale nie będzie męcząca, a wręcz przeciwnie.