Kupari – zatoka umarłych hoteli

W Chorwacji znajdziemy wiele śladów wojny domowej z lat 90-tych. Jednym z okazalszych pomników bratobójczej walki jest bez wątpienia kompleks hotelowo-rekreacyjny w Kupari, który obecnie szerszemu gronu znany jest jako zatoka umarłych hoteli. Odwiedziliśmy to tajemnicze, a zarazem magiczne miejsce. Jeśli chcecie odwiedzić kompleks Kupari, musicie się pospieszyć ale o tym dlaczego pośpiech jest wskazany dowiecie się na końcu wpisu. Zapraszamy

Lokalizacja Kupari


Niedaleko Dubrownika, około 8 km na południowy-wschód, leży niewielka miejscowość Kupari. Położona nad malowniczą zatoką porośniętą bujną roślinnością śródziemnomorską przyciąga miejscowych i turystów pięknymi plażami. Znajduje się tu ok. 400m plaża, a od zatoki wzdłuż wybrzeża rozciąga się promenada prowadząca do mniejszych plaż.

W okolicy znajdują się parki bogate w palmy, pięknie kwitnące oleandry oraz ogromne platany dające wytchnienie w cieniu od palącego słońca. Gorąco polecamy tamtejsza plażę, która jest usypana z kamieni, natomiast dno jest już piaszczyste.

Kompleks Kupari: 1. Hotel Pelegrin 2. Hotel Kupari 3. Hotel Grand 4. Hotel Goričina I 5. Hotel Goričina II 6. Hotel Mladost 7. Hotel Galeb 8. Willa Borovka I 9. Willa Borovka II (fot. mint.hr)
Kompleks Kupari: 1. Hotel Pelegrin 2. Hotel Kupari 3. Hotel Grand 4. Hotel Goričina I 5. Hotel Goričina II 6. Hotel Mladost 7. Hotel Galeb 8. Willa Borovka I 9. Willa Borovka II (fot. mint.hr)

Lata świetności i upadku Kupari

Malownicza Župa dubrovačka od dawna była miejscem wypoczynku dla mieszkańców Dubrownika. Wielu z nich miału tu swoje letnie rezydencje. Turystyka w Župie zaczęła rozwijać się po Pierwszej Wojnie Światowej. W 1920 roku powstał okazały Grand Hotel (obecnie wpisany na listę dziedzictwa kulturowego). W latach 60 i 70 XX wieku w okolicy zaczęły powstawać hotele i wtedy odnotowano pierwszy poważny wzrost turystyki.

Było to idealne miejsce do cieszenia się słońcem, morzem i najpiękniejszymi w okolicy plażami. Znajdowały się tutaj nowoczesne apartamenty dla rodzin, kemping, restauracje, kawiarnie, karczmy i tawerny z lokalnymi daniami czy boisko sportowe. Organizowane były liczne imprezy folklorystyczne, wycieczki i nurkowanie.

REKLAMA

Lata świetności Kupari (fot. messynessychic.com)
Lata świetności Kupari (fot. messynessychic.com)

Kompleks hotelowy Kupari był jednym z najbardziej luksusowych, pełnych przepychu i najpopularniejszych w kraju. Stanowiło miejsce wypoczynku dla rządu Jugosławii i oficerów Jugosłowiańskiej Armii Ludowej. Swoją prywatną rezydencję miał tu sam Josip Broz Tito.

Kurort był w stanie pomieścić kilka tysięcy gości. W jego skład wchodziło 7 hoteli, 2 wille i kemping. Hotele: Grand (1920r.), Mladost, Goričina I, Goričina II (1955r.), Pelegrin (1960r.), Kupari (1970r.) i Galeb i dwie wille: Borovka I i Borovka II, łącznie mogły pomieścić prawie 1900 osób.

Działający do dziś Camp Kupari, mieszczący się po drugiej stronie głównej drogi mógł przyjąć do 4500 gości. Wszystkie obiekty położone są w niezwykle malowniczej okolicy z widokiem na Adriatyk.

Lata świetności Kupari (fot. kupari-info.npage.de)
Lata świetności Kupari (fot. kupari-info.npage.de)

Dzięki swojemu położeniu i charakterowi, ośrodek był traktowany jako obiekt strategiczny. 4 października 1991 roku Kupari zostało ostrzelane z morza przez fregatę rakietową Jugosłowiańskiej Armii Ludowej, a następnie zajęte przez Serbów. Tak właśnie rozpoczął się początek końca tego popularnego wśród turystów miejsca…

Pod koniec maja 1992 roku tereny te ponownie trafiły w ręce Chorwatów. Do 2004 roku teren kompleksu był w posiadaniu Ministerstwa Obrony.

REKLAMA

Kupari na zdjęciach

Polecamy obejrzeć do końca poniższy zbiór historycznych zdjęć, przedstawiających najpiękniejsze lata Kupari.

Broszurka reklamowa Kupari (fot. kupari-info.npage.de)

Tragiczna teraźniejszość Kupari

Doszczętnie splądrowane i zdewastowane po wojnie Kupari nie wróciło już do dawnej świetności. Czas zatrzymał się tam w miejscu. Do dziś na budynkach widać ślady po ostrzale. Co odważniejsi przechadzają się po ruinach budynków, wchodząc na ich wyższe piętra, my się nie odważyliśmy.

Sam widok z zewnątrz jest przygnębiający. Masywne szkielety hoteli, które w latach świetności przyjmowały tysiące gości teraz stoją opuszczone. Poniżej znajdziecie nasze zdjęcia z wyprawy do Kupari.

Grand Hotel w Kupari
Grand Hotel w Kupari
Grand Hotel w Kupari
Grand Hotel w Kupari
Grand Hotel w Kupari
Grand Hotel w Kupari
Grand Hotel w Kupari
Grand Hotel w Kupari
Grand Hotel w Kupari
Grand Hotel w Kupari
Grand Hotel w Kupari
Grand Hotel w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Pelegrin w Kupari
Hotel Goričina I w Kupari
Hotel Goričina I w Kupari
Hotel Goričina II w Kupari
Hotel Goričina II w Kupari
Hotel Goričina II w Kupari
Hotel Goričina II w Kupari
Hotel Goričina II w Kupari
Hotel Goričina II w Kupari
Hotel Goričina II w Kupari
Hotel Goričina II w Kupari
Hotel Goričina II w Kupari
Hotel Goričina II w Kupari
Hotel Goričina II w Kupari
Hotel Goričina II w Kupari
Zniszczony budynek - kompleks hotelowy w Kupari
Zniszczony budynek – kompleks hotelowy w Kupari
Instalacja (prawdopodobnie) solarna w Kupari
Instalacja (prawdopodobnie) solarna w Kupari
Plaża w Kupari
Plaża w Kupari

Światełko w tunelu dla Kupari

Po dwudziestu latach od wojny domowej zaczęło pojawiać się światełko w tunelu dla Kupari. W 2012 roku do odbudowy kompleksu przygotowywali się Tureccy inwestorzy, którzy wcześniej odbudowali już kilka innych hoteli. Niestety wtedy nic z tego nie wyszło. Jednak nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło! Obecnie, od 23 maja do 25 sierpnia 2015 trwa termin nadsyłania zgłoszeń. Nowy plan rewitalizacji kompleksu Kupari zakłada kapitalny remont Hotelu Grand oraz, co bardzo smutne lecz konieczne – rozbiórkę hoteli Kupari, Pelegrin, Goričina I i II. W ich miejscu mają powstać nowe, 4/5 gwiazdkowe hotele o maksymalnej liczbie do 1500 miejsc noclegowych. Więcej o nowych planach dla Kupari przeczytacie tutaj.

Aktualizacja 14.10.2015r.

Zamknięto procedurę przetargową na rewitalizację kompleksu hotelowego w Kupari. Dokumenty przetargowe pobrało 5 inwestorów jednak do przetargu stanął tylko jeden z nich – 44-letni rosyjski biznesmen Sergej Gljadelkin z grupy Avenue – właściciel marki Ritz Carlton, posiadającej sieć hoteli Marriott.

Teraz musimy poczekać dwa miesiące na ostateczną decyzję komisji.

Aktualizacja 16.11.2016r.

Rok po pierwszej aktualizacji publikujemy kolejną. Oczywiście przetarg wygrała firma, która jako jedyna stanęła do przetargu, czyli grupa Avenue – właściciel marki Ritz Carlton, posiadająca sieć hoteli Marriott. Obecnie trwają prace przygotowujące tereny kompleksu do wyburzeń. Do końca 2020 roku mają powstać trzy obiekty. W miejscu obecnego Hotelu Pelegrin (221 pokoi), Hotelu Goričina (168 pokoi). Grand Hotel (12 pokoi) zostanie zrekonstruowany. Przy kompleksie powstaną baseny i pawilony gastronomiczne. Przy wybrzeżu powstanie marina. Zgodnie z planami, nowy właściciel kompleksu, dla swoich gości, będzie miał do dyspozycji do 30% plaży.

Poniżej znajduje się wizualizacja nowego kompleksu w Kupari. Wygląda rewelacyjnie!

Wizualizacja nowego kompleksu hotelowego w Kupari
Wizualizacja nowego kompleksu hotelowego w Kupari

Aktualizacja 10.08.2017r.

Miał być Ritz, a będzie nic. To oczywiście żart, jednak nie do końca. Grupa Avenue – właściciel marki Ritz Carlton, posiadająca sieć hoteli Marriott ogłosiła, że rezygnuje z budowy kompleksu swoich hoteli na terenie Kupari. W zamian prowadzone są rozmowy z innymi firmami, które byłyby zainteresowane postawieniem tam swoich hoteli. Jak poinformowała rzeczniczka grupy Avenue rozmowy prowadzone są z kilkoma właścicielami sieci hoteli niskobudżetowych. Więcej o nowym pomyśle rosyjskiego biznesmena, Sergeja Gljadelkina przeczytacie tutaj.

Aktualizacja 07.12.2017r.

Kolejna zmiana planów! Najnowsza koncepcja zakłada powrót do budowy kompleksu ultra luksusowych hoteli. Według właścicieli obiektu, ma to być już ostateczna koncepcja. Według założeń, baza noclegowa zostanie pomniejszona o 200 noclegów. Rozpoczęcie prac budowlanych zapowiedziano na pierwszą połowę 2019r. Więcej informacji znajdziecie tutaj.

REKLAMA

Aktualizacja 20.02.2018r.

Chorwackie Ministerstwo Skarbu Państwa zaczyna mieć wątpliwości co do planu inwestora, Grupy Avenue, która zobowiązała się do budowy nowego kompleksu hoteli w Kupari. Minister Goran Maric powiedział:

„Trudno oczekiwać kontynuacji projektu” – zauważył minister rozczarowany rosyjskim inwestorem Avenue Group. „Inwestor nie spełnił warunków ani nie wywiązał się z żadnego z obowiązków. Przeprowadzimy analizę, ale myślę, że trudno oczekiwać kontynuacji projektu”

Więcej informacji znajdziecie tutaj.

Aktualizacja 16.05.2018r.

Od momentu przejęcia terenów kompleksu przez Avenue Group mija dwa lata i tak naprawdę nadal nie wiadomo kiedy w końcu do nowego kompleksu w Kupari przybędą pierwsi goście. Wiadomo natomiast, że nastąpiła kolejna zmiana. Obecnie inwestorzy zakładają budowę na tych terenach kompleks luksusowych hoteli Four Seasons.
Odnotowujemy ten fakt, nie mniej jednak ciężko jest przyjąć go do wiadomości – firma, która tak często zmienia zdanie nie może być traktowana poważnie. Na miejscu chorwackiego rządu dobrze byśmy się zastanowili czy to nie jest najwyższy czas by odebrać tereny kompleksu w Kupari obecnemu inwestorowi. Więcej informacji tutaj.

Źródła: kupari-info.npage.de / mint.hr / messynessychic.com

Podoba Ci się CroLove? Doceń naszą pracę stawiając nam kawę. Serdecznie dziękujemy!
Postaw kawę CroLove na buycoffee.to
Udostępnij dalej!
Udostępnij

REKLAMA

30 komentarzy

  1. Marta
    -

    A ja właśnie odkryłam to miejsce przez przypadek. Biegnąc z Mlini za innym biegaczem. I stanęłam jak wryta, bo jakoś wcześniej udawało mi się widzieć piękne krajobrazy, super drogi, a traumy wojennej nie… Weszłam do Grand hotelu, gdzie musiało być pięknie. A teraz to widmo.

  2. Piotr
    -

    Byłem tam i widziałem te hotele , również od środka – robi wrażenie – dość przygnębiające.
    Inwestorzy uciekają ( swego czasu chciał to kupić Gołębiewski . Problemem są stosunki
    własnościowe gruntów . Tam wywłaszczono za Tito setki miejscowych , część z nich poginęła
    podczas wojny w latach 80/90 tych a teraz jest problem ze spadkobiercami ,którzy sobie roszczą
    prawa do nieruchomości ( jest ich podobno nawet kilka tysięcy) lub państwo nie może odnaleźć spadkobierców , którzy wyemigrowali.

    • Wojtek Tyluś
      -

      Piotrze, ale przecież na dole wpisu piszemy aktualności, teren jest kupiony od kilku lat i najpierw miały być super hotele a teraz postanowili, że będą budżetowe :)
      Tam nie ma problemów własnościowych ;)

    • Mirko
      -

      Jedna z niewielu merytorycznych uwag do artykułu…
      Ja dodam iż od tubylców dowiedziałem się o nierozwiązanym jednak statusie własnościowym także wielu innych parcel w okolicy (nie tylko hoteli) – związanych z faktem iż były własnością Jugosłowiańskiej Armii Narodowej i nieco się to kłóci z oficjalną narracją i zapewnieniami Wojtka…
      Zgadnijcie dlaczego okolica została zbombardowana na początku ostatniej wojny… ?!

      Problemy z cywilnymi obiektami ( np. przepiękna „kapetanska” villa art-deco na plaży w Srebreno) wyglądają na osobną sprawę…

      Instalacja na zboczu pod kościółkiem Św. Piotra to rzeczywiście ówczesne solary – opowiadał mi o nich były kelner z restauracji hotalu Gorićina i rozmowne Gospodzie biesaidjuące na parking pod instalacją…
      A nieco dalej od niej w kierunku zachodnim za zamkniętą bramą znajduje się tajemniczy i niedostępny obiekt wojskowy, widoczny na Google Maps jako (prawdopodobnie kamienny) okrąg o średnicy ca 75 metrów…
      Co się tam naprawdę znajduje – można się tylko domyślać…

  3. Bkr
    -

    Byłem tam 3 x. Pierwszy raz w 2014 i czekałem 4 lata żeby tam pojechać, bo odkryłem Kupari będąc już w Polsce po powrocie z Chorwacji w 2010. Cały czas miałem je w głowie jakąś chorobę i mam ją do dziś. Potem byłem tam w 2016 i 2017 . Ostatnio bałem się że nie będzie tam wstępu, ale udało się znowu mogłem wyjść na dach hotelu Pelegrin być tam samemu, słyszeć tylko wiatr i patrzeć na turkusową wodę zatoki. To jest lepsze niż miesiąc w najdroższym hotelu świata…. Polecam puki jeszcze stoi zarażony nieuleczalnym wirusem Kupari mieszkaniec Podkarpacia.

  4. Katarzyna
    -

    Koniec września 2023-wszystko dostępne, łącznie z grand hotelem, zero śladu prac remontowych/budowlanych. Obok jest nieźle zagospodarowana plaża. Warto zobaczyć samemu. Dużo grafitti.