W Chorwacji znajdziemy wiele śladów wojny domowej z lat 90-tych. Jednym z okazalszych pomników bratobójczej walki jest bez wątpienia kompleks hotelowo-rekreacyjny w Kupari, który obecnie szerszemu gronu znany jest jako zatoka umarłych hoteli. Odwiedziliśmy to tajemnicze, a zarazem magiczne miejsce. Jeśli chcecie odwiedzić kompleks Kupari, musicie się pospieszyć ale o tym dlaczego pośpiech jest wskazany dowiecie się na końcu wpisu. Zapraszamy
Lokalizacja Kupari
Niedaleko Dubrownika, około 8 km na południowy-wschód, leży niewielka miejscowość Kupari. Położona nad malowniczą zatoką porośniętą bujną roślinnością śródziemnomorską przyciąga miejscowych i turystów pięknymi plażami. Znajduje się tu ok. 400m plaża, a od zatoki wzdłuż wybrzeża rozciąga się promenada prowadząca do mniejszych plaż.
W okolicy znajdują się parki bogate w palmy, pięknie kwitnące oleandry oraz ogromne platany dające wytchnienie w cieniu od palącego słońca. Gorąco polecamy tamtejsza plażę, która jest usypana z kamieni, natomiast dno jest już piaszczyste.
Lata świetności i upadku Kupari
Malownicza Župa dubrovačka od dawna była miejscem wypoczynku dla mieszkańców Dubrownika. Wielu z nich miału tu swoje letnie rezydencje. Turystyka w Župie zaczęła rozwijać się po Pierwszej Wojnie Światowej. W 1920 roku powstał okazały Grand Hotel (obecnie wpisany na listę dziedzictwa kulturowego). W latach 60 i 70 XX wieku w okolicy zaczęły powstawać hotele i wtedy odnotowano pierwszy poważny wzrost turystyki.
Było to idealne miejsce do cieszenia się słońcem, morzem i najpiękniejszymi w okolicy plażami. Znajdowały się tutaj nowoczesne apartamenty dla rodzin, kemping, restauracje, kawiarnie, karczmy i tawerny z lokalnymi daniami czy boisko sportowe. Organizowane były liczne imprezy folklorystyczne, wycieczki i nurkowanie.
REKLAMA
Kompleks hotelowy Kupari był jednym z najbardziej luksusowych, pełnych przepychu i najpopularniejszych w kraju. Stanowiło miejsce wypoczynku dla rządu Jugosławii i oficerów Jugosłowiańskiej Armii Ludowej. Swoją prywatną rezydencję miał tu sam Josip Broz Tito.
Kurort był w stanie pomieścić kilka tysięcy gości. W jego skład wchodziło 7 hoteli, 2 wille i kemping. Hotele: Grand (1920r.), Mladost, Goričina I, Goričina II (1955r.), Pelegrin (1960r.), Kupari (1970r.) i Galeb i dwie wille: Borovka I i Borovka II, łącznie mogły pomieścić prawie 1900 osób.
Działający do dziś Camp Kupari, mieszczący się po drugiej stronie głównej drogi mógł przyjąć do 4500 gości. Wszystkie obiekty położone są w niezwykle malowniczej okolicy z widokiem na Adriatyk.
Dzięki swojemu położeniu i charakterowi, ośrodek był traktowany jako obiekt strategiczny. 4 października 1991 roku Kupari zostało ostrzelane z morza przez fregatę rakietową Jugosłowiańskiej Armii Ludowej, a następnie zajęte przez Serbów. Tak właśnie rozpoczął się początek końca tego popularnego wśród turystów miejsca…
Pod koniec maja 1992 roku tereny te ponownie trafiły w ręce Chorwatów. Do 2004 roku teren kompleksu był w posiadaniu Ministerstwa Obrony.
REKLAMA
Kupari na zdjęciach
Polecamy obejrzeć do końca poniższy zbiór historycznych zdjęć, przedstawiających najpiękniejsze lata Kupari.
Tragiczna teraźniejszość Kupari
Doszczętnie splądrowane i zdewastowane po wojnie Kupari nie wróciło już do dawnej świetności. Czas zatrzymał się tam w miejscu. Do dziś na budynkach widać ślady po ostrzale. Co odważniejsi przechadzają się po ruinach budynków, wchodząc na ich wyższe piętra, my się nie odważyliśmy.
Sam widok z zewnątrz jest przygnębiający. Masywne szkielety hoteli, które w latach świetności przyjmowały tysiące gości teraz stoją opuszczone. Poniżej znajdziecie nasze zdjęcia z wyprawy do Kupari.
Światełko w tunelu dla Kupari
Po dwudziestu latach od wojny domowej zaczęło pojawiać się światełko w tunelu dla Kupari. W 2012 roku do odbudowy kompleksu przygotowywali się Tureccy inwestorzy, którzy wcześniej odbudowali już kilka innych hoteli. Niestety wtedy nic z tego nie wyszło. Jednak nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło! Obecnie, od 23 maja do 25 sierpnia 2015 trwa termin nadsyłania zgłoszeń. Nowy plan rewitalizacji kompleksu Kupari zakłada kapitalny remont Hotelu Grand oraz, co bardzo smutne lecz konieczne – rozbiórkę hoteli Kupari, Pelegrin, Goričina I i II. W ich miejscu mają powstać nowe, 4/5 gwiazdkowe hotele o maksymalnej liczbie do 1500 miejsc noclegowych. Więcej o nowych planach dla Kupari przeczytacie tutaj.
Aktualizacja 14.10.2015r.
Zamknięto procedurę przetargową na rewitalizację kompleksu hotelowego w Kupari. Dokumenty przetargowe pobrało 5 inwestorów jednak do przetargu stanął tylko jeden z nich – 44-letni rosyjski biznesmen Sergej Gljadelkin z grupy Avenue – właściciel marki Ritz Carlton, posiadającej sieć hoteli Marriott.
Teraz musimy poczekać dwa miesiące na ostateczną decyzję komisji.
Aktualizacja 16.11.2016r.
Rok po pierwszej aktualizacji publikujemy kolejną. Oczywiście przetarg wygrała firma, która jako jedyna stanęła do przetargu, czyli grupa Avenue – właściciel marki Ritz Carlton, posiadająca sieć hoteli Marriott. Obecnie trwają prace przygotowujące tereny kompleksu do wyburzeń. Do końca 2020 roku mają powstać trzy obiekty. W miejscu obecnego Hotelu Pelegrin (221 pokoi), Hotelu Goričina (168 pokoi). Grand Hotel (12 pokoi) zostanie zrekonstruowany. Przy kompleksie powstaną baseny i pawilony gastronomiczne. Przy wybrzeżu powstanie marina. Zgodnie z planami, nowy właściciel kompleksu, dla swoich gości, będzie miał do dyspozycji do 30% plaży.
Poniżej znajduje się wizualizacja nowego kompleksu w Kupari. Wygląda rewelacyjnie!
Aktualizacja 10.08.2017r.
Miał być Ritz, a będzie nic. To oczywiście żart, jednak nie do końca. Grupa Avenue – właściciel marki Ritz Carlton, posiadająca sieć hoteli Marriott ogłosiła, że rezygnuje z budowy kompleksu swoich hoteli na terenie Kupari. W zamian prowadzone są rozmowy z innymi firmami, które byłyby zainteresowane postawieniem tam swoich hoteli. Jak poinformowała rzeczniczka grupy Avenue rozmowy prowadzone są z kilkoma właścicielami sieci hoteli niskobudżetowych. Więcej o nowym pomyśle rosyjskiego biznesmena, Sergeja Gljadelkina przeczytacie tutaj.
Aktualizacja 07.12.2017r.
Kolejna zmiana planów! Najnowsza koncepcja zakłada powrót do budowy kompleksu ultra luksusowych hoteli. Według właścicieli obiektu, ma to być już ostateczna koncepcja. Według założeń, baza noclegowa zostanie pomniejszona o 200 noclegów. Rozpoczęcie prac budowlanych zapowiedziano na pierwszą połowę 2019r. Więcej informacji znajdziecie tutaj.
REKLAMA
Aktualizacja 20.02.2018r.
Chorwackie Ministerstwo Skarbu Państwa zaczyna mieć wątpliwości co do planu inwestora, Grupy Avenue, która zobowiązała się do budowy nowego kompleksu hoteli w Kupari. Minister Goran Maric powiedział:
„Trudno oczekiwać kontynuacji projektu” – zauważył minister rozczarowany rosyjskim inwestorem Avenue Group. „Inwestor nie spełnił warunków ani nie wywiązał się z żadnego z obowiązków. Przeprowadzimy analizę, ale myślę, że trudno oczekiwać kontynuacji projektu”
Więcej informacji znajdziecie tutaj.
Aktualizacja 16.05.2018r.
Od momentu przejęcia terenów kompleksu przez Avenue Group mija dwa lata i tak naprawdę nadal nie wiadomo kiedy w końcu do nowego kompleksu w Kupari przybędą pierwsi goście. Wiadomo natomiast, że nastąpiła kolejna zmiana. Obecnie inwestorzy zakładają budowę na tych terenach kompleks luksusowych hoteli Four Seasons.
Odnotowujemy ten fakt, nie mniej jednak ciężko jest przyjąć go do wiadomości – firma, która tak często zmienia zdanie nie może być traktowana poważnie. Na miejscu chorwackiego rządu dobrze byśmy się zastanowili czy to nie jest najwyższy czas by odebrać tereny kompleksu w Kupari obecnemu inwestorowi. Więcej informacji tutaj.
Źródła: kupari-info.npage.de / mint.hr / messynessychic.com
Udajesie
-Wow! Wróciłam tydzień temu z Chorwacji i baardzo żałuję, że nie widziałam tego na własne oczy…
Kamil
-fPolscy rapierzy z HiFi Banda nakręcili w Kupari teledysk dwa lata temu.
https://www.youtube.com/watch?v=eJFSIcre1dY
Wojtek Tyluś
-Zgadza się :)
Przy okazji trochę za bardzo „oznaczając” to miejsce ;)
Mj
-Byłem tam wczoraj, spałem na plaży.
Hotel robią mega wrażenie, można wszędzie swobodnie się poruszać. Jest bezpiecznie… polecam!
Arecki
-Szkoda takich miejsc… Chodząc tam, wyobrazałem sobie jak wyglądało tam życie… Swietne miejsce na odnowe hoteli.
Marta
-A ja właśnie odkryłam to miejsce przez przypadek. Biegnąc z Mlini za innym biegaczem. I stanęłam jak wryta, bo jakoś wcześniej udawało mi się widzieć piękne krajobrazy, super drogi, a traumy wojennej nie… Weszłam do Grand hotelu, gdzie musiało być pięknie. A teraz to widmo.
Piotr
-Byłem tam i widziałem te hotele , również od środka – robi wrażenie – dość przygnębiające.
Inwestorzy uciekają ( swego czasu chciał to kupić Gołębiewski . Problemem są stosunki
własnościowe gruntów . Tam wywłaszczono za Tito setki miejscowych , część z nich poginęła
podczas wojny w latach 80/90 tych a teraz jest problem ze spadkobiercami ,którzy sobie roszczą
prawa do nieruchomości ( jest ich podobno nawet kilka tysięcy) lub państwo nie może odnaleźć spadkobierców , którzy wyemigrowali.
Wojtek Tyluś
-Piotrze, ale przecież na dole wpisu piszemy aktualności, teren jest kupiony od kilku lat i najpierw miały być super hotele a teraz postanowili, że będą budżetowe :)
Tam nie ma problemów własnościowych ;)
Mirko
-Jedna z niewielu merytorycznych uwag do artykułu…
Ja dodam iż od tubylców dowiedziałem się o nierozwiązanym jednak statusie własnościowym także wielu innych parcel w okolicy (nie tylko hoteli) – związanych z faktem iż były własnością Jugosłowiańskiej Armii Narodowej i nieco się to kłóci z oficjalną narracją i zapewnieniami Wojtka…
Zgadnijcie dlaczego okolica została zbombardowana na początku ostatniej wojny… ?!
Problemy z cywilnymi obiektami ( np. przepiękna „kapetanska” villa art-deco na plaży w Srebreno) wyglądają na osobną sprawę…
Instalacja na zboczu pod kościółkiem Św. Piotra to rzeczywiście ówczesne solary – opowiadał mi o nich były kelner z restauracji hotalu Gorićina i rozmowne Gospodzie biesaidjuące na parking pod instalacją…
A nieco dalej od niej w kierunku zachodnim za zamkniętą bramą znajduje się tajemniczy i niedostępny obiekt wojskowy, widoczny na Google Maps jako (prawdopodobnie kamienny) okrąg o średnicy ca 75 metrów…
Co się tam naprawdę znajduje – można się tylko domyślać…
Bkr
-Byłem tam 3 x. Pierwszy raz w 2014 i czekałem 4 lata żeby tam pojechać, bo odkryłem Kupari będąc już w Polsce po powrocie z Chorwacji w 2010. Cały czas miałem je w głowie jakąś chorobę i mam ją do dziś. Potem byłem tam w 2016 i 2017 . Ostatnio bałem się że nie będzie tam wstępu, ale udało się znowu mogłem wyjść na dach hotelu Pelegrin być tam samemu, słyszeć tylko wiatr i patrzeć na turkusową wodę zatoki. To jest lepsze niż miesiąc w najdroższym hotelu świata…. Polecam puki jeszcze stoi zarażony nieuleczalnym wirusem Kupari mieszkaniec Podkarpacia.
Bkr
-https://m.youtube.com/watch?v=6RLLOEzdxsM
Wojtek Tyluś
-Zgadza się, Kupari :)
Bkr
-Takie trochę stuningowane ale wszędzie je poznam , jak pisałem wcześniej byłem 3 razy i za każdym razem coś nowego sie odkrywa szkoda że niedługo już tego nie będzie.
Bkr
-Kojarzy ktoś budynek z teledysku od 2 minuty . Tam gdzie jest szkło na ścianach ? Z Kupari nie kojarzę a w opisie teledysku jedynie że kręcili w Kupari BIH I MNG
Detektyw
-Jadę w Czerwcu w te tereny. Może to ostatnia szansa by zobaczyć te hotele po byłej Jugosławii.
Tomasz
-Jak aktualnie wygląda sytuacja z poruszaniem się po Kupari ? Można swobodnie chodzić ?
Wojtek Tyluś
-Na chwilę obecną tak, nadal można zwiedzać cały kompleks
Artur
-tak w tym tygodniu legalnie można chodzić.
Przemek
-Wybieram się na kemping Kate, a to właściwie na rzut kamieniem. Będzie co zwiedzać :)
Łuki
-Czy ktos wie czy nadal jest to dostepne?
Wojtek Tyluś
-Tak, nadal jest dostępne dla tych, którzy chcą sobie pochodzić po ruinach
Łuki
-Dzieki za odpowiedz Wojtek. Mam jeszcze jedno pytanko. Jak wyglada sprawa z dojazdem samochodem? Mozna tam bez problemu dojechac?
Wojtek Tyluś
-Tak, zupełnie bezproblemowo :)
Asia
-05 kwietnia 2022..byłam tam dziś, dalej bez zmian. Bardzo przygnębiające miejsce…
Justyna
-29.08.2022 Byłam tu dzisiaj, dalej można wejsc
Romuald
-Niestety dalej bez zmian , koniec lipca 2019 , można zwiedzać bez przeszkód !
Marta
-Wrzesien2021,nadal można wejść
Kasia
-Niestety Grand Hotel jest ogrodzony i pilnuje go ochroniarz, gdyż trwają jakieś prace remontowe, więc raczej do środka się nie wejdzie( ogrodzenie jest niby pod napięciem). Pozdrawiam
niania
-Nie prace remontowe tylko nagrania do filmu. Ochroniarz zabronił nam też latać dronem, nie wiaodmo dlaczego. Nie bo nie i już.
Katarzyna
-Koniec września 2023-wszystko dostępne, łącznie z grand hotelem, zero śladu prac remontowych/budowlanych. Obok jest nieźle zagospodarowana plaża. Warto zobaczyć samemu. Dużo grafitti.