Ceny żywności w Chorwacji w 2024

Przygotowaliśmy przykładowe ceny podstawowych produktów spożywczych w Chorwacji w 2024 roku. W stosunku do ubiegłego roku, ceny jedzenia w chorwackich sklepach nieznacznie wzrosły, nie odbiegają on jednak od tych, które znajdziemy w polskich sklepach. Oczywiście prosimy nie zestawiać tych cen z cenami z polskich dyskontów spożywczych.

Wcześniej przygotowaliśmy już dla Was zestawienia cen paliw oraz cen autostrad w Chorwacji. W miarę czasu będziemy aktualizować to zestawienie cen. Ceny w poszczególnych sklepach i miejscowościach mogą się różnić między sobą. Robiąc większe zakupy omijajmy sklepy, które mieszczą się blisko plaży lub znajdują się w ścisłym centrum. Pamiętajcie, że jedziecie tam odpocząć, kilkadziesiąt złotych mniej w portfelu nie powinno psuć Wam wyjazdu.

Czy w Chorwacji jest drogo?

Co chwile pytacie nas „czy w Chorwacji jest drogo?”. Pamiętajcie, to ile kosztują wakacje w Chorwacji, w głównej mierze zależy od Was samych. Owszem, od niektórych kosztów nie uciekniemy, jednak pozostałe jesteśmy w stanie mocno zredukować. Czas urlopu nie trwa wiecznie. Najczęściej, w Chorwacji spędzamy 2-4 tygodnie. Ciężko nam uwierzyć w to, że przez cały rok, nie jesteśmy w stanie odłożyć na różnicę w cenie poszczególnych produktów.

Starajmy się korzystać ze sklepów sieciówek, supermarketów i hipermarketów takich jak np. Studenac, Lidl, Kaufland, Plodine, Tommy czy Konzum – na wspomnianych stronach znajdziecie gazetki z aktualnymi cenami. Tam zazwyczaj jest taniej. Pamiętajcie by zwracać większą uwagę na produkty przy których widnieje informacja „akcija” czyli promocja. Warto zwracać na nie uwagę, ponieważ cena potrafi być wtedy niższa nawet o 50%.

Ceny ryb, owoców i warzyw w Chorwacji

Jeżeli planujecie zakup owoców i warzyw, najlepiej kupujcie je na lokalnych bazarach od miejscowych rolników. Nawet jeśli, czasem będzie trochę drożej, macie pewność, że jecie świeże chorwackie produkty, a nie importowane np. z Hiszpanii, Turcji czy Grecji.

Tak samo wygląda sprawa zakupu ryb i owoców morza po które warto wybrać się z samego rana, do portu gdzie miejscowi rybacy sprzedają prosto z łodzi.

REKLAMA

Ile kosztuje kawa w Chorwacji?

Zanim napiszemy o cenach kawy, trzeba przyznać, że kawa w Chorwacji smakuje wyśmienicie. Nawet ta, podawana w mniej wyrafinowanych lokalach. Cena kawy w Chorwacji uzależniona jest od regionu, miejscowości oraz lokalizacji lokalu w którym jest podawana. Od tej, najdroższej, osławionej kawy w Dubrowniku, za którą zapłacimy nawet 1 Euro, poprzez kawę za 0,5 Euro w Zagrzebiu do małej espresso za 0,3 Euro, gdzieś, w niewielkiej kawiarni oddalonej od ścisłego centrum Splitu.

Cena alkoholu w Chorwacji

Ile kosztuje piwo w Chorwacji? Ceny piw, jak wszystkich alkoholi, są mocno rozpięte. Oczywiście dużo zależy od jego jakości. Nie mniej jednak ceny kształtują się od 1 Euro po 4 Euro za piwa kraftowe. Najpopularniejsze piwa w Chorwacji to Karlovačko i Ožujsko.

Ceny papierosów w Chorwacji

Również ceny papierosów w Chorwacji są podobne do polskich. Średnia cena papierosów w Chorwacji wynosi 5 Euro.

Ceny w restauracjach w Chorwacji

Ceny w chorwackich restauracjach uzależnione są od regionu, miejscowości oraz lokalizacji lokalu w którym są podawane. Przede wszystkim jednak, na cenę ma wpływ jakość podawanych potraw. Dlatego też, prosimy Was abyście nie sugerowali się wyłącznie najniższą ceną potraw. Z jakiegoś powodu są one najniższe. To jest nasz czas wypoczynku. Nikt nie każe Wam stołować się codziennie w najlepszych restauracjach przy promenadzie. Warto jednak, chociaż raz na wyjazd spróbować czegoś ekstra i mieć tą satysfakcję.

Dla przykładu, uśredniając ceny, za poniższe potrawy zapłacimy:

REKLAMA

  • makaron z owocami morza ok. 15 Euro,
  • grillowana ryba ok. 6 Euro (za 100g),
  • spaghetti bolognese ok. 7,5 Euro
  • zupa pomidorowa ok. 2,5 Euro,
  • naleśniki (deser) ok. 2,5 Euro,
  • ciasto czekoladowe (deser) ok. 2,5 Euro,

Przykładowe ceny w Chorwacji

Poniżej znajduje się przybliżony (uśredniony) cennik najpopularniejszych produktów spożywczych. Sprawdźcie co można kupić za 100 Euro w Chorwacji. Dowiecie się z niego m.in. jaka jest średnia cena chleba, piwa, nabiału, owoców czy drobiu. Ceny podane są w Euro. Pamiętajcie, że podane ceny są cenami poglądowymi i w zależności od miejsca i czasu mogą się różnić.

Ceny w sklepach w Chorwacji [styczeń 2024r.]

ProduktUśredniona cena z wyżej wskazanych sieci sklepów
Woda Jana1 / 1,5L
Coca Cola2 / 2L
Cukier1,5 / kg
Mleko1 / L
Ser żółty Gouda3 / 100g
Masło4 / 250g
Ogórek1,5 / kg
Czekolada1 / 100g
Jajka2,5 / 10 sztuk
Majonez4 / słoik 620g
Winogrona2,5 / kg
Szynka pršut3 / 100g
Tyrolska2 / 150g
Pomidory3 / kg
Bułka0,25 / szt.
Piwo w butelce1,5 / szt.
Herbata3 / 100g
Truskawki5 / kg
Mrożone kalmary6 / 500g
Ketchup2 / 500g
Banany1,5 / kg
Arbuz1,5 / kg
Chleb1,5
Piwo Karlovacko i Ozujsko1,5 / puszka
Winood 2,5 / butelka
Ziemniaki1 / kg
Makaron1,5 / kg
Olej słonecznikowy2 / 1L
Oliwa z oliwek7 / 1L (zobacz jak poznać dobrą oliwę)
Kawa5 / 200g
Musli2 / 350g
Lody3,5 /2L
Cytryny2 / kg
Parówki8 / kg
Jogurt0,5 / 1L
Ryż2,5 / 400g
Piersi z kurczaka2 / 1kg
Pieczarki2 / 500g
Cebula1,4 / 1kg
Papierosy5 / paczka
Ceny podane w Euro
Podoba Ci się CroLove? Doceń naszą pracę stawiając nam kawę. Serdecznie dziękujemy!
Postaw kawę CroLove na buycoffee.to
Tagi wpisu:
Udostępnij dalej!
Udostępnij

REKLAMA

37 komentarzy

  1. Kamil
    -

    Że cooo??
    Filet z kurczaka Konzum , lato 2019 ponad 40zł. Kg. Masło 250g 18zł. Arbuz 4.8zł. Kg. Koszt autostrady od granicy ze Słowenią do Ploce, auto osobowe 190 zł. Niegdyś mój ulubiony kraj, teraz pobyt po czteroletniej przerwie , zakańczam stwierdzeniem. Może wrócę za kolejne cztery lata :-/. Czas szukać nowych kierunków. Nawet Niemcy płaczą że drogo!!!

      • Marcin
        -

        Niestety, ale podane ceny odbiegają od tych w konzumie Orebić/Korcula. Dwa lata temu było faktycznie nieznacznie drożej, teraz ceny w niektórych przypadkach (np. Piwo) Polskax2. Taniej jest na Majorce i Teneryfie, jeszcze tylko kwatery można znaleźć w rozsądnej cenie, ale to też pewnie zmieni się.

        • Grażyna
          -

          W Orebić Konzum wypada drożej niż Studenac – oliwę kupiłam w Konzumie za 79 Kun, dzień później zauważyłam w Studenac za 45 kun. Piwo wg mnie podobnie jak w Polsce – Karlovacko 8 kun, więc lepiej kupić z większą pojemnością np dwulitrowe 27 kun. Wychodzi więc jak u nas.
          Poza tym nie zauważyłam większych różnic niż nad Bałtykiem. Obiad dla 4 osobowej rodziny kosztował mnie mniej więcej 300-400 kun, a przynajmniej zjedliśmy świeże ryby a nie mrożonego dorsza.

          • Wojtek Tyluś
            -

            Na domiar złego, wszyscy lubują się LATEM w „świeżym” dorszu prosto z …Chin ;)

      • Tomasz Olsztyn
        -

        No nie wiem, skąd te ceny. Omiš, espresso najtaniej 12-15 kun. obiad w restauracji dla czterech osób, w tym jedna w wieku 10 lat, 720 kun, trzy rosoły, cztery drugie dania, dwa piwa i ice tea. Ser żółty w sklepie za kilogram 120 kun. jedynie noclegi w normalnych cena. no i plaże bezpłatne

    • Kasia
      -

      Ceny Baska Voda 29.07-09.08 :
      Konum:
      CocaCola 15 kn w promocji 10 kn
      Karlovacko 10 kn
      Chleb w piekarni normalny 13-15 kn, ala bułka krakowska 8 kn
      Arbuz 5 kn/kg
      Banany 10 kn,

      W restauracjach:
      Piwo 0.5 od 20 kn,
      Obiad: frytki + jakis mięso smażone ala mielone 80 kn, owoce morza od 130-150 kn
      niedobry kebab 32 kn,

      Autostrada od Słowenii do Baska Voda 49 kn + 229 kn w jedną stronę,
      Dubrownik ceny z baski voda + 50%

  2. Łukasz
    -

    Wróciłem z Chorwacji kilka dni temu , ceny szok w porównaniu do kilku lat . piwo w knajpie 20 do 25 kun , ryba z grilla i frytki 120 kun , piwo w sklepie około 10 kun za karlovackie . Chleb tostowy około 12 kun .Byłem tam 4 razy i tym razem ostatni może kiedyś . Autostrada droga na Murter jechałem w jedna stronę 220 kun w dwie to 440 kun czyli jakieś 250 zł !!!!! a ludzie narzekają za na Słowenii 15 euro na 7 dni

  3. Iwona
    -

    Ceny są kosmiczne piers z kurczaka z frytkami w knajpie 100kun pogielo ich piwo 22 kuny pizza 65 kuny to już jest przesada. Nie jestem osobą przrliczającą na zł ale to jest juz gruba przesada.

  4. wawrzyniec
    -

    Jak w każym kraju… do businnesu biorą się dzieci wlaścicieli sklepów, kwater, campingów.
    a to jest już inne pokolenie – hasło to „nachapać sie ile można”. A że ludzie i tak jeżdzą to golą ich ile się da.
    Kto był w Tajlandii 10 czy 12 lat temu coś na ten temat może powiedzieć. Rosjanie rozwalili cały system – płącą nie targując się i nie patrząc na ceny.

  5. Przemek
    -

    Oby tak dalej Chorwaci taniej jest w Grecji i Włoszech. Jestem teraz na Čiovo ceny dramatyczne, a na Hvarze można dostać zawału serca. A najlepsze jest rura kanalizacyjna w porcie w Splicie która resztki gów…, papieru wyrzuca prosto do morza jedzą to rybki potem my te rybki i tak w kółko. Od wielu lat jeżdżę do Chorwacji ale chyba w przyszłości odpuszczę.

  6. Rafał
    -

    Ceny nie są niskie. Woda dosyć droga, bardziej opłaca się kupić 2 litrowe piwo w cenie około 28 – 30 kun. Pizza kosztuje około 60 – 80 kun. W Bośni jedliśmy obiad za 7 KM, te samo danie w Chorwacji to około 50 – 60 kun. Autostrada od Splitu do granicy ze Slowenią to 200 kun. W beach barach to już w ogóle, mała pizza 80 kun, piwo 20 – 25 kun.

  7. Ania
    -

    Wróciliśmy z Gradaca i ceny przedstawiają się następująco:
    – woda – najdroższa w stosunku do cen w Polsce –
    w sklepach cena za 1,5l najtańsza w Konzum Jana od 7 kun, opłaca się kupić wodę 5 l – 13 kun
    – sok owocowe 2 l – 16 kun
    – piwo w sklepie 0,5l – 9 kun w knajpkach od 13 kun za 0,5l
    – banany – 1 kg 11 kun
    -lody – kulka 8 kun najlepsze na promenadzie Obala lody przepyszne najlepsze w Gradacu
    – Rama margaryna – 16 kun
    – ser gouda 68 kun/kg
    – chleb 8 kun
    – drożdżówki – od 3-12 kun
    – pizza w pizzeriach – od 35 kun polecam Gustrinę przy porcie
    – dania obiadowe w restauracjach od 45 kun

  8. Agnieszka
    -

    Wróciłam z Chorwacji zmaltretowana goleniem na każdym kroku. To jest jakaś MASAKRA! 2 tyg z duża ilością własnych zapasów. Wróciłam -podliczyłam i wyszło mi ze taniej by mi wyszło lecieć samolotem na all. Mniej zmęczeni podróżą, bez gotowania (w upał to tez żaden odpoczynek). Piedrolę! Pierwszy i ostatni raz!
    I dla przykładu. Poszłam na rynek kupić te ichnie świeże owoce… kupiłam:
    borówki (250g), 2 szt. cebuli, czosnek i 1paprykę. I pani na ryneczku z wielkim uśmiechem na twarzy mówi do mnie 45kn. K..a dlaczego nie 43,50? Mało tego… pierwszy raz w życiu widziałam robaczywe borówki… Więcej tam nie zrobiłam zakupów.

    • Wojtek Tyluś
      -

      Ceny są z końcówki lipca czyli ze szczytu sezonu turystycznego i są cenami z wymienionych sklepów.
      Chorwacja jest w czołówce krajów, bodajże na drugim miejscu, tuż za Grecją, pod względem ubóstwa w krajach gdzie turystyka jest stawiana na pierwszym miejscu
      Ponad połowy Chorwatów nie stać na tygodniowe wakacje w swoim kraju.
      Co do frajera – miałeś wybór, nikt Cię nie zmuszał jechać. Ty na pewno na ich miejscu sprzedawałbyś produkty lub usługi za pół darmo…

        • Anna p
          -

          Aktualnie jest dosyć drogo, obiad w małej miejscowości dla 4 osob (w tym małe dziecko) łącznie z piciem (lemoniada) to 260 zł za makaron z sosem, cevapi z frytkami dwie porcje oraz kotlet z kurczaka z frytkami i mizerię. Ceny w sklepach o 20/30 procent droższe niż w Polsce i piszę tu o tanich dyskontach. Zrobiło się drogo ale pięknie jest nadal. Pozdrawiam

  9. Marcin BWZ
    -

    Zajrzałem tutaj z czystej ciekawości, ale chyba napływ turystów z Polski trochę poprzestawiał w głowach Chorwatów. Jeśli ceny z komentarzy są autentyczne (w co nie wątpię) to spokojnie w innych zakątkach Europy można znaleźć dużo korzystniejsze ceny…
    Myślicie, że to już koniec etapu wielkiego boom na Chorwację?

    • Wojtek Tyluś
      -

      Polska jest dopiero na 4 miejscu, to nie my poprzestawialiśmy Chorwatom głowy, a bogatsi Niemcy czy Austriacy
      Ceny to jedno, widoki i stosunek ilości atrakcji do ceny to drugie – ten nadal wypada nie najgorzej jeśli weźmiemy pod uwagę, że taki Ślązak ma bliżej i szybciej nad Adriatyk niżeli nad Bałtyk :)
      Boom na Chorwację stale rośnie, w tym roku to 5% przyrost liczby turystów, do końca boomu jeszcze daleka droga, w grę wchodzić może ewentualne spowolnienie boomu ale na pewno nie koniec.
      Kończy się Chorwacja dla tych, dla których koszty odgrywają najważniejsza rolę, a zaczyna Chorwacja, która za dużo wyższą cenę zaczyna oferować coraz ciekawsze atrakcje i nie myślę o zwykłym plażowaniu a o całej machinie day tripów oraz tygodniowych wyjazdów tematycznych (jedzenie, wino, historia)
      Pozdrawiam
      Wojtek

  10. Tomek
    -

    Cześć.
    Jestem właśnie w Zadarze. Po pięciu latach wróciłem do cro. Niestety ceny przez te lata wzrosły praktycznie dwukrotnie. W sieciowkach też nie jest wiele taniej. Chleb kosztuje 12kun, piwo w sklepie 8 a w knajpie duże ozujsko to 25-30kun. Lody standardowo 10kun z kuglicę. W restauracji praktycznie nie da się zejść poniżej 60kun za osobę bo mała cola to 18kun. Za to morze i pogoda jak zawsze 😀

  11. Paweł
    -

    Jestem od tygodnia w Podstranie pod Splitem. Wcześniej od 20 lat tylko Grecja, Hiszpania i Portugalia. Nie mogę powiedzieć by w tutejszych sklepach było drogo. W Trogirze czy Splicie owszem. Tutaj ceny są o jakieś 20% wyższe niż w Polsce. Tylko ze nie w Polsce turystycznej. W turystycznej Polsce jest conajmniej tak samo drogo lub gorzej. Rzecz w tym żeby tak nie przeliczać wszystkiego na złotówki. Poza tym kiedyś tu było tanio i Polacy się przyzwyczaili i myślą sobie ze będą wiecznie wypoczywać w pięknym otoczeniu za pół darmo…. Cały świat robi się komercyjny. Tu przynajmniej jest pogoda i to jest pewne. W Półce ceny z dupy i pogoda Tez do dupy. A jak kogoś nie stać to niech nie przyjeżdża …

  12. Andrzej
    -

    Skoro każdy w komentarzu pisze, że jest drogo, to ludzie po co tam jedziecie, jedźcie nad polskie morze i będzie taniej.Do Chorwacji jedzie się dlatego że ten kraj urzeka swoją architekturą, małymi kameralnymi miejscowościami na wyspach/Mljet,Hvar/ pięknymi plażami, może kamienistymi ale są również i piaszczyste/Murter, Mljet-Saplunara i wiele innych, brakiem tłoku , krzyku ,pitego piwska na plaży , ciągłego przeklinania i parawanów przez które nie da się nawet przejść.Czy drogo-jeżdżę od dekady , wszędzie coś drożeje , jedzie się po żeby coś zwiedzić , odpocząć a nie zaglądać co ile podrożało. Urok wybrzeża Chorwacji widać dopiero z łodzi albo promu. Pozdrawiam -cała Chorwacja jest piękna-zjeździłem od południa do Zadaru. Jaki duplikat komentarza, dlaczego nie chcecie wydrukować.

  13. regen
    -

    Hej. Aktualne, 17 VIII 2020 ceny ze Splitu – Studenac.
    woda Jana 1,5 l. 7 HRK
    woda Sara 1,5 l. 4,5 HRK
    ryż Tojeto 1 kg. 11 HRK
    miód kwiatowy 700 g 41 HRK
    coca cola 2 l. 14,80 HRK
    Karlovacko 2 l. 25,50 HRK
    nektarynki 1 kg 18 HRK
    cytryny 1 kg 17 HRK
    czosnek 1 kg 30 HRK
    makaron Barilla 500 g 9,20 HRK
    ajwar sos 680 g 18 HRK
    winogrona 1 kg 20 HRK
    peperoni papryczki marynowane 680 g 13,90 HRK
    pomidory puszka 400 g 6,70 HRK
    oliwa z oliwek 1 l. 67 HRK
    cebula 1 kg 2,70 HRK
    przecier pomidorowy 500 ml 5,60 HRK
    orzechy ziemne 250 g. 16,80 HRK

    Pozdrawiam.

  14. Adam
    -

    Zabieranie większych zapasów z Polski nie ma większego sensu chyba że oszczędzanie to dla was najwyższy priorytet.. W sierpniu 2020 połowa tego co zabraliśmy wróciła do kraju. Ceny w sklepach( Split, Trogir i okolice) nie są wcale takie straszne .Zwłaszcza że jest masa promocji i w zasadzie co dzień można kupić coś konkretnego w,, akciji ” np. raz ładny kawałek ok. 2,5 kg młodego prosięcia za ok.40 zł, innym razem udziec jagnięcy w cenie polskiego schabu. Moje córki uwielbiają orzechy i migdały a te są tańsze niż w Polsce więc sobie nie żałowały. Trzeba uważać na warzywa w supermarketach bo można kupić syf. Raz kupiliśmy piękne ogórki które poszły do kosza bo nie nadawały się do jedzenia. tak śmierdziały jakimś nawozem czy opryskiem. Tańsze wina w sklepach nie są z reguły chorwackie tylko macedońskie. W zasadzie poniżej 35kn chorwackie ciężko kupić. Co innego lokalne , nasza gospodyni miała po 4 Euro wytrawne i 6Euro słodkie za litr. Bardzo przyzwoite. W knajpach niestety drogo . Za obiad z ryb i owoców morza + piwko i cola dla 5 dorosłych osób zapłaciliśmy z 10% napiwkiem 900kn. Oczywiście w małej lokalnej kanobie a nie np. w Dubrowniku. Raz sobie pozwoliliśmy na taki luksus i szczerze mówiąc nie najedliśmy się za bardzo. Dla porównania w drodze powrotnej nad Balatonem ze ok. 60 % tej sumy dostaliśmy taką wyżerkę że ok 1/3 została na półmiskach bo nie daliśmy rady zjeść. Ryby drogie , na targu za 5 sporych ryb , łącznie ok. 2 kg zapłaciliśmy120 kn. Ale za to były smaczne i bez ości. Oliwa miejscowa bardzo droga 80-100 kn za litr . W sklepach tańsza ale włoska lub ewentualnie pochodząca z Istrii. Miejscowa , dalmatyńska była o wiele smaczniejsza. Znakomity burek z rodzinnej pekary w pobliżu 20 kn za słuszną porcję.
    Nie potwierdzam ogólnej tezy że na wyspach jest sporo drożej . W Konzumie w Supetar ceny takie same jak gdzie indziej i jedynie paliwo na Brać było ok. 10 % droższe. Za to duża gałka bardzo dobrych lodów na Złotym Rogu 9 kn podczas gdy w Splicie czy Trogirze 10 kn. Niestety parking przy Złotym Rogu 80 kn ale za to bez ograniczenia czasowego i bardzo blisko plaży. Ogólnie jeśli nie szalejecie w knajpach tylko gotujecie sami 200-250 zł dziennie spokojnie wystarczy na wyżywienie miejscowymi produktami rodziny złożonej z 5 dorosłych osób. Winka , piwka i lodów oczywiście w to nie wliczam.

  15. Sebastian
    -

    Witam, Na początku czerwca byłem na weekend w Rovinji. Istra jest droższa od Dalmacji, ale i tak tańsza od cen podawanych wyżej. Szkoda, że nie mogę paragonów wkleić. Nie kupowałem nic w zasadzie poza alkoholem i jedzeniem w restauracjach, nie chciało mi się robić np. śniadania z półproduktów. Piwo np. butelkowe Ożujsko w Kauflandzie w Rovinji 7,15 HRK, prosiaczek czy jagnięcina w zestawie 80, fishplata dla 2 210, piwo z kija w knajpie 20, rakija 40 ml 15 kun, kawa 10, śniadanie kawa+ 2x croissant 26 kun …. Nie wiem, gdzie się zaopatrujecie, ja generalnie na ceny nie zwracam uwagi, ale chyba niektórzy tutaj mega przesadzają. Na dzień dzisiejszy ceny w sklepach niczym nie ustępują tym polskim w większości przypadków, restauracje zaś są tańsze (nie mylić z polskimi sezonowymi budami z jedzeniem na tackach). Tak w Polsce da się jeszcze znacznie taniej zjeść, tylko gdzie i co?…Pozdrawiam.

    • Qlman
      -

      Zastanawiam się czy każdy Polak w Chorwacji pije piwo i je frytki? :)
      8x w Chorwacji. Nie obserwuje znaczących zmian w cenach. W sklepie jak w Polsce. Oczywiście taniej jest na targu np w Trogirze. Polecam kupować tam owoce.W restauracjach trzeba liczyć 50-60 zł od osoby ( bez alko ). To co z pewnością podrożało to noclegi.
      No i warto dodać, że ceny są zależne od miejsca. Wystarczy odjechać od lini brzegowej i ceny robią się nie turystyczne.

  16. Robert
    -

    Rzna nas na kazdym kroku.Zwiedzam ten kraj od 27 lat i widac wyrazna roznice cenowa,nawet Holendrzy maja swoje zapasy poczynajac od ziemniakow.Trzeba uwazac na bazarach ,gdzie czesto nie ma cen , ostatnio spedzam urlop 11 noclegow i od lat wiem , ze tam sie wiecej pije niz je.Ale trzeba tez odwiedzic restaurace ,w zeszlym roku bylem w Pagu kolejny raz i na starym miescie i prosze wierzyc nie jest tak zle ,mozna zjesc w roznacych cenach. Robert

  17. Adam
    -

    Jestem teraz w Chorwacji, pracuje zdalnie z różnych miejsc od 3 tygodni i z moich obserwacji wynika że podane ceny (za styczeń 2022) nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości. Jest o wiele drożej, nawet w super czy hipermarketach.

    • Wojtek Tyluś
      -

      To prawda co piszesz, szczególnie Plodine ma wyższe ceny od pozostałych
      Na obronę tych cen mam to, że są to ceny uśrednione z największych sieci, do tego – to są ceny z gazetek promocyjnych.
      Znamy realia na miejscu, niestety, ceny w Chorwacji (przy niższych zarobkach Chorwatów) są wysokie

  18. Magda
    -

    Wpis robię dla rodziców małych dzieci a nie aby skarżyć się na wysokie ceny w Chorwacji.
    Byliśmy z mężem i 9 miesięcznym dzieckiem w okresie od 7-21.05.2022r.

    Zrobiliśmy trasę samolotem Poznań – Zadar, powrót również z Zadaru.
    Na miejscu przemieszczaliśmy się autobusami.
    Średnio co 2 dni zmienialiśmy nocleg.
    Trasę, którą zrobiliśmy autobusem to: Zadar-Plitvice- Split (wypad do Trogiru) – ze Splitu statkiem na Korkulę, potem statkiem do Dubrownika- Makarska- Szybenik (wypad Krka) – Zadar.

    Wzięliśmy zapas pieluch i mleka modyfikowanego na tydzień. Później dokupiliśmy Pampersy (42szt. Ok 120kun). Mokrych chusteczek jest duży wybór, ceny bardzo zróżnicowane, najlepiej kupić w sieci sklepów DM. Kupiliśmy mleko modyfikowane Bebilon comfort 2 tylko tam nazywał się Aptamil. Synek jadł słoiki i świeże owoce. Uwaga GERBERA nie mają. Dla przykładu HIPP 220g w cenie 12-14kun. Inne lokalne marki tańsze. Tu duże zdziwienie bo obiadków warzywnych mają bardzo mały wybór. 4 razy więcej jest deserków i musów owocowych w słoikach. Nie wiem jaka cena była tubek z musami bo sami korzystaliśmy z saszetek wielorazowych, które zabraliśmy z Polski i blendera.
    Dla Dzieci w wieku 9 miesięcy w większości miajsc nie potrzeba biletów wstępu. W miejscach typu Plitvice czy Krka dostaje się bilet wstępu w kwocie 0kun. W autobusach bilet nie jest dla takiego dziecka potrzebny pomimo że na stronie np. GetByBus wymagany jest zakup. Nie kupujcie biletu dla dziecka. Jedynie kierowca może chcieć zapłatę za bagaż w luku bagażowym 7-10kun za szt.

    Ogólnie ceny w Chorwacji nas trochę zabiły. Za 2 tygodnie na naszą trójkę wydaliśmy 11 tyś zł.
    W tym 800zl bilety lotnicze,
    340zl ubezpieczenie, noclegi wychodził +/-250zl za dobę (zawsze braliśmy samodzielny apartament z własną łazienką i kuchnia. Często z pralką gdyż ograniczyliśmy mocno bagaż).
    Przejazdy autokarowe i promowe wyszły nam ok 2400zł.

    Reszta to jedzenie przy czym śniadania + jakas kanapka na drogę robiona we wlasnym zakresie, raz dziennie wypasiony obiad w restauracji. Przez 2 tygodnie jedliśmy same ryby i owoce morza, które do najtańszych nie należą.

    Czy wydaliśmy dużo czy mało. Kwestia budżetu.
    Jeśli ktoś potrzebuje info jak ogarnęliśmy z Malutkim dzieckiem zapraszam do kontaktu.

  19. Kompas-poland.com.pl
    -

    Chorwacja nie jest droga, pod warunkiem, że nie robimy zakupów w miejscach tuż przy plaży itp. Tam ceny mogą być znacznie wyższe niż nieco dalej, na uboczu. Jeżeli chcemy zaoszczędzić możemy także udać się do Lidla i innych większych marketów, gdzie także trafimy na wiele promocji. Warto także poszukać noclegu nieco dalej od typowych miejsc turystycznych. Nie dość, że sam nocleg będzie tańszy to i ceny w sklepach będą niższe.