Kiedy w 2017 roku odwiedzaliśmy po raz pierwszy samochodem wyspę Hvar (rok wcześniej na pokładzie jachtu), nie sądziliśmy, że zrobi na nas tak duże wrażenie. I nie chodzi tylko miasta Hvar, Stari Grad czy o pola lawendy i rozmarynu, a w zasadzie już tylko ich pozostałości po wielkich pożarach, które pod koniec lat 80-tych prześladowały wyspę i okolicę Velo Grablje niszcząc 95% całej uprawy.
Nie wiem jak odbierają ją stali bywalcy, ale dla nas wyspa Hvar jest synonimem „dzikości”. Tutaj nawet drogi potrafią być bardziej wymagające. W Starim Gradzie, w ostatniej chwili uratowaliśmy auto przed cofającą się wodą (napiszemy o tym innym razem). Wiemy jedno – musimy odwiedzać Hvar o wiele częściej, by go „ujarzmić” w naszych głowach.
Tymczasem zabieramy Was do Jelsy – bardzo przyjemnej miejscowości, z której niedaleko do chorwackiej Wenecji – Vrboskiej, czy do Stari Gradu – najstarszego miasta w Chorwacji.
Kilka słów o Jelsie
Jelsa usytuowana jest na północnym wybrzeżu wyspy Hvar, przy jednej z wypustek zatoki Luka Vrboska. Sąsiaduje z dwoma najwyższymi wzgórzami na wyspie – Sv. Nikola na zachodzie i Hum na wschodzie. Od strony południowej miasteczko otaczają wzgórza Vrh, Gozd i Samotarac, natomiast od strony północnej wzgórze Burkovo.
Jeśli przybywacie na wyspę Hvar promem z miejscowości Drvenik, lądujecie w malowniczym miasteczku Sućuraj i ruszacie na drugi koniec lawendowej wyspy. Droga wznosi się coraz wyżej. Co rusz naszym oczom ukazują się sąsiednie wyspy oraz okoliczne zatoki. Niemal do Jelsy droga obfituje w odcinki ekstremalne – można odnieść wrażenie, że samochód nie zmieści się w pasie drogowym i runie w przepaść. Za Jelsą wyraźnie się poszerza i można odetchnąć.
Wszystko jednak wynagradzają nieziemskie widoki, fenomenalne zapachy – lawenda, drzewa oliwne, tymianek, rozmaryn… – oraz wszechobecny dźwięk cykad. Nam, niestety pogoda na Hvarze nie dopisywała. Przez cały dzień, nad naszymi głowami wisiały chmury, psując niejako atrakcyjność poniższych zdjęć.
REKLAMA
Co warto zobaczyć w Jelsie i okolicy
Najstarszym zabytkiem w okolicach Jelsy jest Wieża Tor, powstała najprawdopodobniej w czasie greckiej kolonizacji Hvaru około 300 lat p. n.e. Zbudowano ją z masywnych bloków kamiennych, ciętych w regularne kształty. Do budowy wykorzystano technikę stawiania murów kamiennych bez zaprawy. Pierwotnie Wieża Tor, wzniesiona na fundamentach starej fortecy iliryjskiej, służyła Grekom za punkt obserwacyjny. Widać z niej cały Hvar i Brač, aż po Šoltę i wybrzeże Riwiery Makarskiej. Obwarowania kamienne obok wieży są starsze i służyły jako schronienie.
Z okresu rzymskiego natomiast pochodzą pozostałe w mieście fragmenty fortyfikacji – mury na półwyspie Gradina. Twierdza Grad (lub Galešnik), pierwotnie będąca iliryjskim fortem, była dalej rozbudowywana w czasach rzymskich. Uważa się, że obecna nazwa twierdzy pochodzi od szlachcica Galeša Slavogosti, który w 1310 roku poprowadził nieudany bunt przeciwko Wenecji, wykorzystując ją jako swoją twierdzę.
Obecne miasto Jelsa zostało założone jako port dla wioski Pitve w XIV wieku. Statut Hvaru z 1424 r. wspomina, że znajduje się on 3 km od morza, pod wzgórzem Gozd, w poszukiwaniu morza i rybołówstwa oraz dobrej słodkiej wody. Pierwsze domy powstały wokół kościoła św. Mihović (St Michael) w Mala Banda po północnej stronie zatoki.
W XIX wieku Jelsa była jednym z najważniejszych ośrodków morskich, stoczniowych i handlowych na Adriatyku, punktem wyjścia dla floty oceanicznych żaglowców przewożących najlepsze wina z wyspy Hvar, oliwę z oliwek i solone ryby.
Nazwa Jelsa powstała od nazwy drzewa olchowego „jelša”. Miasteczko jest jedynym miejscem na wyspie Hvar z obfitością słodkiej wody, dzięki czemu jest tu bardziej bujna roślinność niż gdzie indziej. Można ją podziwiać w jednym z najpiękniejszych dalmackich parków znajdujących się właśnie w Jelsie – w parku Perivoj założonym w 1870 roku na terenach równiny zalewowej.
REKLAMA
Olbrzymie topole, sosny i palmy, oleandry, laury oraz inne śródziemnomorskie rośliny robią naprawdę niesamowite wrażenie. Park podzielony jest na dwie części. W jednej znajduje się pomnik Nikoli Dubokovića (1835–1912) autorstwa Ivana Rendicia. Duboković był założycielem pierwszej Izby Czytelniczej na wyspach. To on uczynił Jelsę jedną z najbardziej zaawansowanych gmin w eksporcie produktów wyspiarskich.
Centralny plac miasta, czyli Pjaca, znajduje się tuż przy nabrzeżu. Po zachodniej stronie placu jest naturalne źródło wody Slatina, z którego lokalni mieszkańcy korzystają od czasów starożytnych. W 1934 r. na środku placu zbudowano fontannę.
Jelsa pełna jest także zabytków sakralnych: kościół Najświętszej Maryi Panny (wczesnogotycki kościół z 1331 roku, który został rozbudowany i ufortyfikowany w 1535 roku), kościół świętego Rocha (o którym pierwsze wzmianki pojawiły się w 1601 roku, a został zbudowany w drugiej połowie XVI wieku), kościół św Jana z XV wieku czy kościół świętego Mihovila (w stylu gotyckim, zbudowany w 1463 roku).
Odwiedzając Jelsę, warto odwiedzić też Jaskinia Grapčeva. To najważniejsze odkrycie prehistoryczne z czasów epoki kamienia, czyli neolitu (VI-V w. p.n.e.). To także jedno z najstarszych stanowisk archeologicznych w obszarze Mórz Adriatyckiego i Śródziemnomorskiego. Znajduje się na wysokości 239 m i składa się z jednego małego i jednego dużego pokoju otoczonych przez korytarze i mniejsze pomieszczenia, które zdobią stalaktyty i stalagmity.
Wybrzeże w rejonie Jelsy jest dobrze rozwinięte, są tu liczne wysepki z dużą liczbą zatoczek i przylądków, gdzie odwiedzający mogą znaleźć spokój i odpoczynek.
Procesja Za Križem
W okresie Świąt Wielkanocnych nie możecie przegapić niezwykłego wydarzenia jakim jest Procesja “Za Križem” (Za Krzyżem). W 2006 roku, Procesja Za Križem została wpisana na listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Obrzęd Wielkiego Czwartku oraz Wielkiego Piątku ma pięćsetletnią tradycję na wyspie Hvar, gdzie obchodzony jest w niepowtarzalny sposób. Więcej o Procesji “Za Križem” przeczytacie w osobnym wpisie na blogu.
FUKO
-Jak patrzy się na takie zdjęcia, to człowiek natychmiast chce się pakować i wyruszać w podróż :) Pozdrawiamy!