Nasz blog ma już 5 lat!!! Wystartowaliśmy dokładnie 2 sierpnia 2012 roku. Przez ten czas odwiedziliście nas ponad 5 milionów razy! Jesteśmy Wam za to niezmiernie wdzięczni. Jest to dla nas olbrzymia motywacja, by nie przestawać opisywać naszych podróży na południe Europy. Na większe podsumowania przyjdzie jeszcze czas. Przez pięć ostatnich lat, na naszej drodze spotkaliśmy wiele niezwykłych osób, które dzieliły się z nami swoją wiedzą o tym pięknym kraju.
Dzisiaj, chcielibyśmy przedstawić Wam osoby, dzięki którym kochamy Chorwację jeszcze mocniej. Dzięki którym tęsknota za krainą wina i oliwy sprawia, że chcemy tam wracać coraz częściej. Osoby, bez których wiele naszych podróży nie odbyłoby się lub nie miałoby sensu. To one często wspomagały nas w organizacji wyjazdów, odkrywały przed nami miejsca, wcześniej znane niewielkiej liczbie osób. To osoby do których w każdej chwili możemy pojechać i zawsze znajdą dla nas czas. Utrzymujemy ze sobą stały kontakt i śmiało możemy powiedzieć, że są naszymi przyjaciółmi. Poznajcie więc naszych przyjaciół.
Ś.p. Bojan Baketa
14 listopada 2019 roku, w wieku 59 lat zmarł Bojan. Kilka słów od nas.
Pierwszy raz z Bojanem spotkaliśmy się w 2014 roku, przy okazji wyjazdu do Chorwacji, który wygraliśmy w konkursie #ShareCroatia. Od tamtej chwili mamy przyjemność spotykać się każdego roku. Bojan Baketa, przez 16 lat, pełnił funkcję dyrektora Narodowego Ośrodka Informacji Turystycznej Republiki Chorwacji w Polsce. Od pierwszej rozmowy telefonicznej mamy z Bojanem bardzo dobry kontakt. To właśnie Bojan odkrył przed nami ostatnio region Zagorje. Dzięki niemu poznaliśmy wiele niezwykłych zakątków Chorwacji od północy po południe.
Wspominając Bojana nie możemy nie wspomnieć od Agnieszce i Małgorzacie, które wspólnie z Bojanem dzielnie tworzą zespół Narodowego Ośrodka Informacji Turystycznej Republiki Chorwacji.
Paulina Kovačević i Daria Pomykała
Nasze ciotki! Wszystko zaczęło się w maju 2014 kiedy napisała do nas Daria z propozycją współpracy. Pierwszy raz spotkaliśmy się z dziewczynami w Dubrowniku. Od tamtej chwili nie ma między nami mowy o biznesach. Teraz to czysta przyjacielska współpraca. Paulina jest licencjonowanym przewodnikiem po Dubrowniku i południowej Dalmacji.
REKLAMA
Wspólnie z Darią tworzą niezwykłą agencję I Do in Du organizującą śluby w Dubrowniku i Czarnogórze. Dzięki zamiłowaniu Pauliny do odkrywania historii Dubrownika i okolic, mamy możliwość poznawania miejsc do których rzadko zaglądają turyści.
W każdej chwili możemy liczyć na ich pomoc, tak samo jak one mogą liczyć na nas.
Dzięki tej przyjaźni, każdy nasz wyjazd musi koniecznie zawierać w planie kilkudniowy pobyt w Dubrowniku.
Agnieszka Puszczewicz
Na początku 2015 roku poznaliśmy Agnieszkę, która jest licencjonowanym przewodnikiem po Splicie i środkowej Dalmacji. Obecnie, od 1 listopada 2017 pełni funkcję dyrektora Narodowego Ośrodka Informacji Turystycznej Republiki Chorwacji w Polsce.
Wcześniej prowadziła Biuro Podróży Ilijada. Spotkania z Agnieszką zawsze są niezwykłe. Dawka historii jaką od niej otrzymujemy przy każdym spotkaniu jest tak ogromna, że miejsca, które już raz odwiedziliśmy, musimy poznawać na nowo. Ostatnio, dzięki Agnieszce, odwiedziliśmy starożytne miejsce w którym, na przestrzeni ostatnich lat miało możliwość zobaczyć nie więcej niż 50 osób.
Pomysły Agnieszki na to, jak pokazać turystom Chorwację „inaczej” są tak niezwykłe i bezkonkurencyjne, że nakręcają również nas do działania.
REKLAMA
Magda Kubielas-Ziemba i Mateusz Ziemba
Z Magdą i Mateuszem poznaliśmy się w lipcu 2016 roku. Stanowią pozytywnie zakręcone małżeństwo. Latem, wspólnie prowadzą szkółkę windsurfingową Tramontana w Omišu, a zimą zakładają narty i przenoszą się w Tatry lub Alpy. To właśnie dzięki nim rozpoczęła się nasza przygoda z windsurfingiem.
Nigdy byśmy nie pomyśleli, że tak łatwo nauczymy się podstaw. Mateusz doskonale potrafi przekazywać swoją wiedzę nawet najbardziej opornym kursantom, takim jak my. Tak nam się spodobało, że przygoda z deską na jednym sezonie się nie skończyła. W tym roku również szlifowaliśmy swoje umiejętności.
Z Magdą i Mateuszem szybko udało nam się nawiązać bardzo dobry kontakt. Pobyt w Dalmacji bez wizyty u Tramontany jest nie do zaakceptowania.