Zbliża się nasz wyjazd do Dubrownika. Nie ukrywamy, że tegoroczna wizyta w tym przepięknym miejscu jest trochę zagrożona. Staramy się z całych sił, żeby wyjazd na początku lipca wypalił, trzymajcie mocno kciuki! Tymczasem czas na przedsmak wyjazdu. Dzisiaj jego pierwsza część, coś w stylu poradnika małego podróżnika, okraszona naszymi zdjęciami z wakacji 2011. Zapraszamy.
Historycznie Dubrownik zawsze był bardzo szczególnym miejscem. Przed wojną bałkańską miasto to było absolutnie najbardziej rozchwytywaną atrakcją w Chorwacji. Wojna, podczas której duża część Starego Miasta została zniszczona, było oczywiście głównym powodem, dla którego atrakcyjność Dubrownika zmalała. Jednakże w ostatnich kilku latach miasto odzyskało swoją pozycję jako jednej z głównych atrakcji turystycznych w Chorwacji.
Stare Miasto w Dubrowniku zostało całkowicie odbudowane, a jedynym widocznym dowodem i pozostałością po wojnie bałkańskiej w tym mieście, jest wiele nowych czerwonych dachów na starówce.
Samochodem do Dubrownika
Trasę z Polski do Chorwacji a dokładniej z Lublina do Splitu, opisałem w dwóch częściach: trasa z Polski do granicy węgiersko-chorwackiej oraz odcinek chorwacki. Do Dubrownika można dostać się ze Splitu samochodem podróżując przepiękną nad adriatycką Jadranką lub autostradą A1 do Vrgorac a następnie Jadranką aż do Dubrownika. Podróż trwa około 4 do 4,5 godziny, a nadmorska droga w czasie jazdy oferuje wspaniałe widoki na wybrzeże i wyspy Dalmacji.
Jednak poruszając się przybrzeżną trasą trzeba przekroczyć granicę Chorwacji z Bośnią i Hercegowiną, która znajduje się około 60 km na północ od Dubrownika. Trzeba pamiętać, by mieć ze sobą ważny dowód osobisty lub paszport. Zielona Karta nie jest potrzebna. Nie przewozić rzeczy, które podlegają ocleniu oraz nie przekraczać prędkości, by nie dostać mandatu (bośniaccy policjanci z fotoradarem są częstym „elementem” bośniackich dróg).
W Dubrowniku czeka na nasz mnóstwo atrakcji. Aby jednak w spokoju zwiedzać „upatrzone” miejsca, trzeba najpierw gdzieś zaparkować, a w sezonie może być to nie lada wyzwanie. Parkingi w Dubrowniku są stosunkowo drogie (1,5-2 euro / godzina).
REKLAMA
W pobliżu murów miejskich znajdują się 3 parkingi, ale zanim zdecydujemy się zaparkować na którymś z nich, można sprawdzić, czy znajdzie się coś wolnego w miejscach, gdzie bez opłaty można zatrzymać się na postój, i to zaledwie 500 metrów od bramy miejskiej. Aby tam się dostać, trzeba kierować się do centrum, a następnie podążać za drogowskazami na Hotel Hilton.
Szukacie przewodnika po Dubrowniku? Odezwijcie się do naszej przyjaciółki, Pauliny, która jest licencjonowanym przewodnikiem po Dubrowniku.
Po minięciu hotelu (powinien być on po naszej po prawej stronie) trzeba przejechać jeszcze około 150 metrów. Po lewej stronie będzie mała uliczka prowadząca w górę, na wzgórze- tutaj można bezpłatnie zaparkować. Najlepszym czasem na znalezienie wolnego miejsca jest albo wczesny poranek, albo późne popołudnie.
Promem do Dubrownika
Alternatywą dla jazdy samochodem (lub autobusem) są przeprawy promowe. Regularne kursy są prowadzone ze Splitu, przez Hvar i Korculę do Dubrownika, ale podróż wtedy trwa około 9 godzin. Na poniższym zdjęciu statek wycieczkowy Costa Fortuna, bardzo podobna jednostka do Costa Concordia, która stała się sławna po tym jak zatonęła u wybrzeży Włoch na początku 2012 roku. W tle Wyspa Lokrum.
Co musisz zobaczyć w Dubrowniku
Jest klika obowiązkowych miejsc do zwiedzenia, które naprawdę są warte polecenia. Po pierwsze spacer murami miejskimi (mamy zapewnione rewelacyjne widoki i na morze i na miasto). W obrębie murów znajduje się kilka ciekawych kościołów, wśród których najpiękniejsza jest Katedra. Kolejne miejsce to część miasta nosząca nazwę Gruz- znajduje się tu zielony rynek i wiele małych uliczek z najpiękniejszymi prywatnymi ogrodami w Dubrowniku, (w tej części miasta można znaleźć także największy supermarket – Konzum).
REKLAMA
Dla tych, którzy w Dubrowniku zatrzymają się na kilka dni polecamy jednodniową wycieczkę do Parku Narodowego Mljet. Warto także wybrać się do Mlini i Cavtatu, położonych na południe od miasta.
Kilka cennych wskazówek
Przy planowaniu wczasów w Dubrowniku trzeba mieć na uwadze kilka rzeczy, jak choćby fakt, iż jest on znacznie droższy niż inne miasta Chorwacji (jak np. Split). Plaże miejskie mogą być dość zatłoczone, więc aby tam spokojnie znaleźć miejsce na rozłożenie swoich rzeczy, trzeba na nie wybrać się wcześnie lub udać się do innych części miasta, jak np. Babin Kuk.
W sezonie czerwiec – wrzesień, należy zarezerwować zakwaterowanie na długo przed przyjazdem, w przeciwnym razie istnieje ryzyko, że wylądujemy poza miastem, albo znajdziemy niezwykle drogie kwatery. Hotele i prywatne kwatery są zarówno w samym Dubrowniku jaki okolicy dosyć liczne, ale zapomnijmy, że za wynajem zapłacimy podobnie jak w jak innych chorwackich miastach- będzie znacznie drożej.
Osoby wybierające się do Dubrownika samolotem mogą spróbować umówić się z osobą, od której będą wynajmować miejsca noclegowe czy z hotelem na transport z lotniska, będzie to zapewne dużo tańsze rozwiązanie niżeli przejazd taksówką.
Dominika
-Zakochaliśmy się w Dubrowniku od pierwszego pobytu. Szkoda, że nie leży w Istrii, a może i dobrze bo odwiedza go mniej turystów :-)
Jacek (jacaj)
-To i ja dorzucę bezpłatna miejscówkę ;)
Szukałem tego miejsca za Hiltonem, ale może nie w ta uliczkę skręciłem? Były tam chyba nawet 2 nieduże parkingi ale płatne, chyba 20kun/h, chyba że chodziło o taki stromy podjazd na podwórko jakby kościoła, czy klasztoru, ale wyglądało mi to na prywatną posiadłość a żona krzyczała że się stoczę to się wycofałem …
Po zrobieniu małej rundki trafiłem na ulicę Vladimira Nazora, która potem, za skrzyżowaniem przechodzi w Zagrebacką. Boczna Nazora po prawej stronie jadąc w stronę centrum to Ivana Matijasevica.
Jest to dość charakterystyczny punkt, na wprost tej uliczki na wzgórzu widać salon Mazdy, a sama uliczka jest przed budynkiem TERMOCOMMERCE , duża tablica czerwono-szara przed budynkiem.
Co ciekawe, teraz wszedłem na googleearth streetview, żeby odnaleść tą lokalizację i widać tam znak P 3 Zona 5kun/h znak ostrzegający o dzieciach (szkoła).
Byliśmy tam tydzień temu i tych znaków już nie było, zamiast nich tylko znak zakazu zatrzymywania po prawej stronie i tam aut nie było, ale po lewej przy murku rządek aut.
Specjalnie wyszedłem i sprawdzałem znaki na wjeżdzie, żadnej tabliczki P, parkometrów tez nigdzie nie widać, a za szybą żadnego auta biletu nie było.
Jak wróciliśmy po kilku godzinach auto nadal stało na swoim miejscu.
Musieli widocznie cos pozmieniać oznakowania od czasu zdjęc streetview (11/2011)
Wojtek Tyluś
-Dzięki za info! :)
Mateusz
-Dzięki!
Potwierdzam na dzień dzisiejszy (17.06.2017 r.)
Ewa
-Cześć :) Czy macie jakieś odświeżone informacje odnośnie tego darmowego (bądź już nie) parkingu bliżej centrum? Przeszukuję internet w tym celu i jedyne na co trafiam to parkowanie na Srd. Tak też wstępnie ułożyłam plan wycieczki (wjazd samochodem na Srd, zejście pieszo, zwiedzanie starówki i okolic – znalazłam kilka ładnych widoków na google street view, powrót na Srd) ale jeśli byłoby coś bliżej to chętnie je zmienię :D
Mam jeszcze pytanie co do zwiedzania. Czy polecacie jakieś miejsca poza starówką? Czy warto gdzieś podejść, podjechać np. komunikacją miejską? Interesuje mnie w zasadzie wszystko – ładne widoki, pomniki, budynki, może urocze parki itp. Może akurat macie coś sprawdzonego albo o czymś słyszeliście. Będę wdzięczna za każdą informację :)
Pozdrawiam
Wojtek Tyluś
-Witaj,
Niestety ten parking jest już płatny, nie chcę skłamać ale chyba w 2015 to była II Zona czyli 20Kn/h ale mogę się mylić. Na pewno był płatny.
Twój plan jest SUPER! Nie zmieniaj go. Parkujesz na Srd, oglądasz za dnia widoki! Schodzisz, oglądasz wszystko na dole, po czym, wieczorem wracasz kolejką na górę i oglądasz panoramę nocą! :)
Tutaj więcej o Srd –> http://crolove.pl/wzgorze-srd-w-dzien-i-w-nocy/
Z dodatkowych atrakcji polecam jeszcze plażę Sv Jakov, park koło wspomnianego powyżej parkingu, udaj się też na Lapad i do Gruż.
Z rzeczy gdzie warto podjechać to:
Ombla –> http://crolove.pl/ombla-najkrotsza-rzeka-w-europie/
Kupari –> http://crolove.pl/kupari-zatoka-umarlych-hoteli/
Cavtat –> http://crolove.pl/cavtat-spokojne-i-urokliwe-miasteczko-w-poludniowej-dalmacji/
Plaża Pasjacza –> http://crolove.pl/konavoske-stijene-strome-klify-poludniowej-dalmacji/
Pozdrawiam
Wojtek
Ewa
-Dzięki za informacje i odnośniki! :) Plażę dopiszę i park też, bo skoro niedaleko to warto się przespacerować.
Zupełnie nie wiem dlaczego nie pomyślałam, że można przecież podjechać gdzieś w okolice samego Dubrovnika. Przestudiuję w takim razie Wasze artykuły jeszcze raz i udoskonalę plan.
Pozdrawiam! :)
Kinga
-Czy parkowanie na Srd i zostawienie samochodu na cały dzień jest darmowe?
Wojtek Tyluś
-Tak, parking jest darmowy
Asia
-można dokładnie koordynanty gdzie ten parking? zrzut ekranu albo coś:)
Wojtek Tyluś
-Ten parking jest już płatny, tutaj więcej szczegółów gdzie parkować w Dubrowniku >> https://crolove.pl/parkowanie-w-dubrowniku-mapa-i-przewodnik/
Ewa
-Halo
Dorzucę kilka najnowszych informacji (z dzisiaj).
Godzina parkowania to już teraz 40 kun!!!
Wjazd na srd 120 kun, tyle samo wejście na mury!!!
Ceny nienormalne
Wojtek Tyluś
-Było nie parkować w strefie 0, przed bramą :) Wystarczy kawałem odjechać by było znacznie taniej.
Tutaj jest aktualny cennik: http://www.sanitat.hr/en/parking/parking-ticket-prices
Cena za wejście na mury jest stanowczo za wysoka, właśnie ustalono, że będzie jeszcze drożej.
Wiesław
-Ewa dopisz krótka relację jeśli podróż doszła do skutku – w sierpniu jedziemy do Dubrownika – szukam najświeższych informacji.
Jakub
-A parking miejski wielopoziomowy miejski 35kun/ godz, a przy samych murach malutki parking miejski 40kun/ godz – pogrzało ich z tymi cenami, o wejściu ma mury za 120kun nawet nie wspominam. Ale niestety warto i pojechac i wejść, bo Dubrownik jest przepiękny
Darek
-Parking 40kn/h -2 zone, 10kn/h – 3 zone, ceny z kosmosu…
Grzegorz
-My byliśmy – na dwa samochody – 22.08.2018.
Zaparkowaliśmy tutaj:
https://goo.gl/maps/cWp2mzTyWzs
Nikola Tesle 1, mniej więcej. Cena 7 KN za h, parking na kilkadziesiąt (40-50) aut, o 11.30 było kilka wolnych miejsc. Zaparkowaliśmy więc obydwa bolidy w tym samym miejscu.
Natomiast jak tylko wysiedliśmy z aut kilka metrów dalej jest parking przy centrum handlowym Micenta:
https://goo.gl/maps/sBnFPj21WkK2
i cena za to to 5 KN/h, miejsc wizualnie było więcej niż na naszym, w tym kilka wolnych.
Dalej poszliśmy ulicą Starcevica (przy niej sporo miejsc po 10 KN/h, ale w zasadzie wszystkie zajęte), póżniej bralitjielna Dubrovnika na stare miasto do murów (najlepsza droga, wychodzi się wprost na wejście na mury, którego nie ma np. od Zagrebackiej czyli idąc od Nazora.
Spacer z wózkiem ok. pół godziny, najpierw pod lekką górę później z niej (ta część raczej w słońcu).
Więc imo nie ma co przekomibinowywać i demonizować, trzeba wbić w nawigację Tesle 1 lub 2, i parkować tam.
Nam zwiedzenie całego starego miasta, bez żadnego pospiechu, z wizytą na murach (tu już wózek został na dole ;-) – 150 KN dorosły i 50 KN dziecko do 12 lat), wejściem do fortu Lovrijenac (jeden bilet z murami – trzeba tylko pamiętać by go wziąć ze sobą z dołu, mnie się nie udało i musiałem odbyć wycieczkę góra dół do wózka po bilety), obiadem na starym mieście (2 pizze, jakas woda i duże piwo ok. 250 KN – humanitarnie imo, 2 pizze na 4 osoby (2+2) absolutnie wystarczające), kawą na starcie zajęło < 6 godzin, czyli 42 zwierzaki. Wjazd na SRD to dodatkowo około 30-40 minut wraz z fotami i dojazdem, nie ma co więcej tam robić szczerze mówiąc (sa restauracje, można siąść oczywiście jak ktoś chce – ale samych atrakcji jest na tyle mniej więcej)
Na górę SRD wjechaliśmy później na powrocie, było tam sporo polskich rejestracji (parking i wjazd bezpłatny), pewnie takich którzy wystraszeni zjeżdżali kolejką czy też schodzili z góry.
I jeszcze gdyby kogoś interesowało to jechaliśmy z Baska Voda w jedną stronę 8-ką koło wybrzeża (wyjad 8:40, dojazd po 2:50h na parking czyli o 11:30, bez żadnego pospiechu z postojem) – ruch duży.
Na powrocie autostradą, koszt 31 KN, czas przelotu 2:35 – ruch mały.
Na granicy nie chciano od nas zielonej karty, imo nawet nie ma jej gdzie wykupić. Co dziwne rano w przeciwną stronę korek na granicy miał około 1 km. na każdej, a w naszym w kierunku Dubrovnika praktycznie podjeżdżaliśmy pierwsi.
Można też jechać na dowód – nie było z tym żadnego problemu (były "sprawdzane", nie mieliśmy innych dokumentów).
Powodzenia :)
Adtom
-Witam serdecznie. Wybieramy się pierwszy raz do Chorwacji 2+2 (14 i 9 lat) (lotnisko Dubrovnik). Gdzie lepiej szukać noclegu Dubrovnik, Cavtat czy może coś innego. Chodzi też o ładniejsze plaże. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Tomek
-Dla osób niepełnosprawnych parkingi i miejsca parkingowe są bezpłane. W tym roku w sierpniu zwiedzaliśmy Dubrownik i dzięki niebieskiej karcie parkowaliśmy na przeciw „Općinski sud u Dubrovniku i Županijski sud u Dubrovniku” ul. dr. Ante Starčevića, na 2 miejscach całkowicie za darmo bez limitu czasowego. Przemili panowie w recepcji Urzędu udzielili nam wszelkich niezbędnych informacji.